Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka
Mecz Gwiazd FGE: Zagraniczne koszykarki lepsze po dogrywce2011-02-13 20:59:00

Dopiero po dogrywce poznaliśmy zwycięzcę Meczu Gwiazd Ford Germaz Ekstraklasy. Zagraniczne koszykarki pokonały reprezentację Polski 90-87. Natomiast w przerwie odbył się konkurs rzutów za trzy punkty. W finałowej serii zwyciężyła regularnie imponująca w tym elemencie Laurie Koehn.


Najlepsze koszykarki ligi ściągnęły w tym roku do Lublina, gdzie na co dzień nie występuje żadna ekstraklasowa drużyna. To był kolejny argument, by promować dyscyplinę na wschodnich peryferiach kraju. W ogłoszonych składach w ostatniej chwili nastąpiły kosmetyczne zmiany. Kontuzjowane Jelena Leuchanka, Veronika Bortelova i Samantha Richards zostały zastąpione przez Brittany Denson i Sharnee Zoll.

Tradycyjnie przy tego typu imprezach chodziło nie tylko o promocję koszykówki. Po niedzielnym porannym treningu zawodniczki drużyny Gwiazd FGE udały się do Dziecięcego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Lublinie, gdzie umiliły czas przebywającym w nim dzieciom. Wręczyły prezenty, rozdawały autografy i oczywiście pozowały do zdjęć.

Na trybunach funkcjonalnej hali Globus zasiadło około dwóch tysięcy widzów. Wśród nich znaleźli się przedstawiciele Polskiego Związku Koszykówki na czele z nowo wybranym prezesem Grzegorzem Bachańskim. Oprócz sportowych zmagań mogli podziwiać grupę tancerek Red Foxes. – Ich obecność jest miłą niespodzianką. Uznawane są za najlepsze na świecie – chwalił organizacyjny sukces prezes kobiecej ligi Wiesław Zych.

Często tego typu mecze traktowane są z pewnym dystansem, ale kadrowiczki podeszły do niego zupełnie serio. – Gramy zawsze z sercem, bo jesteśmy reprezentacją. Odbyłyśmy co prawda tylko jeden trening, ale chcemy udowodnić, że jesteśmy lepsze – zapowiadała Justyna Żurowska.

Na półmetku o dwa oczka więcej miały Gwiazdy FGE. Poczynały sobie skutecznie i efektownie za sprawą dokooptowanej Zoll. Tuż po przerwie trener Elmedin Omanic, który starał się po równo obdzielić zawodniczki czasem gry, posadził liderki na ławce, co wykorzystał nasz zespół. Dzięki postawie Eweliny Kobryn i Agnieszki Szott prowadził nawet siedmioma punktami. Jednak na cztery minuty przed końcem wrócił pierwszy „garnitur” rywalek i odrobił straty. W dogrywce zagraniczne koszykarki zdominowały grę na tablicach, a kropkę nad „i” postawiła Alicia Gladden na niespełna minutę przed końcem.

Celem biało-czerwonych podczas tegorocznego Eurobasketu będzie wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej. – Mam nadzieję, że zaowocuje nasze wspólne doświadczenie – mówiła Kobryn, będąca najbardziej wartościową zawodniczką reprezentacji. Trenera Dariusza Maciejewskiego mogła również cieszyć forma jej drugiej strzelczyni. – Powrót jest przyjemnością, tym bardziej w takim meczu – stwierdziła Szott. 

Polska – Gwiazdy Ford Germaz Ekstraklasy 87-90 (19-21, 18-19, 28-22, 17-20, 5-8)

POLSKA: Kobryn 22, Szott 20, Mowlik 13, Jujka 11, Skobel 5, Żurowska 4, Krężel 4, Leciejewska 4, Pawlak 2, Czarnecka 2, Dźwigalska, Bednarek.
GWIAZDY: Maksimović 16, Phillips 14, Mosby 10, Carter 8, Gladden 8, Koehn 7, Wright 6, Raymond 6, Bjelica 6, Zoll 5, Denson 4.

Robert Błaszczyk





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty