Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Reprezentacja
EuroBasket: Polki ambitne, Hiszpanki lepsze2011-06-20 19:49:00

W ostatnim spotkaniu grupowym mistrzostw Europy koszykarek Polki uległy w Katowicach,mimo ambitnej postawy, Hiszpanii 63-78. Najjaśniejszym punktem była Ewelina Kobryn, która uzyskała 20 punktów i 13 zbiórek.


Polki zagwarantowały sobie awans do kolejnej rundy w niedzielę, ale ewentualne zwycięstwo nad Hiszpanią pozwoliłoby im realnie myśleć o obecności w najlepszej piątce turnieju gwarantującej udział w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Było to niezwykle trudne zadanie, ponieważ rywalki uchodzą za kandydatki do złota, a zarazem ich szkoleniowcem jest prowadzący Wisłę Can-Pack Kraków Jose Ignacio Hernandez.

W pierwszych minutach, mimo znakomitej znajomości swojej klubowej środkowej Eweliny Kobryn, nie potrafił nakreślić swoim podopiecznym właściwej obrony. Poprzez to biało-czerwone prowadziły nawet 12-9, trafiając zarówno ze strefy podkoszowej i dystansu. Hernandez poprosił o czas, a po nim pojawiły się problemy w ataku polskiej drużyny. Rozgrywające miały problemy z rozprowadzeniem piłek, wobec czego zdobycze punktowe wynikały jedynie z indywidualnych popisów. Kobryn, która już do połowy notowała podwójną zdobycz z punktów i zbiórek, była coraz częściej odcinana, zaś pozostałe zawodniczki raczej niechętnie podejmowały próby.

Po 20 minutach Hiszpanki prowadziły 37-31, chociaż ich skuteczność z linii rzutów wolnych i dyspozycja na tablicach pozostawiały wiele do życzenia. Jednocześnie dopisywało im szczęście, gdyż wraz z syreną kończącą kwartę Laia Palau celnie uderzyła ze środka boiska.

Polki wyciągnęły wnioski z błędów i po wyjściu z szatni zaliczyły serię punktową. Dwukrotnie z dystansu trafiła Agnieszka Szott, celnie rzucały również Paulina Pawlak i błyszcząca Kobryn. Trzecia kwarta zakończyła się przy stanie 50-50, ale Hiszpanki za sprawą Marty Xargay powróciły na prowadzenie w 31 minucie meczu. Chwilę później było już 52-57, a Dariusz Maciejewski wezwał zawodniczki do siebie. Konieczne było znalezienie nowej koncepcji na powstrzymanie rozkręcającej się Alby Torrens.

Niestety nie udało się odzyskać rytmu, a rywalki odjechały na 11 punktów. Do tego boisko w wyniku pięciu fauli opuściła Kobryn. Polki grały ambitnie, lecz nie odmieniły wyniku. Na sam koniec Palau trafiła po raz drugi z połowy, pieczętując wygraną Hiszpanii. Do drugiej fazy przystąpią z zerowym dorobkiem (liczy się bilans meczów z trzema najlepszymi drużynami grupy), co oznacza, że w niej margines błędu będzie niewielki.
rb

 

Polska - Hiszpania 63-78 (20-20, 11-17, 19-13, 13-28)

POLSKA: Kobryn 20, Pawlak 8, Szott 7, Żurowska 7, Mowlik 7, Kaczmarczyk 5, Dźwigalska 3, Babicka 3, Gulak-Lipka 2, Pietrzak 1, Skobel 0.

HISZPANIA: Lyttle 18, Torrens 17, Palau 12, Aguilar 11, Pascua 8, Xargay 5, Montañana 5, Dominguez 2, Cruz 0.

 


polesp.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty