Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
W meczu dwóch drużyn, które nie miały na swoim koncie żadnej wygranej lepszy okazał się MOSiR Przeworsk. - Gdybyśmy dysponowali pełnym składem, to z każdym moglibyśmy powalczyć. Brakuje nam jednak Łosinieckiego i Majchera, którzy są podstawowymi zawodnikami i ciężko jest załatać te braki - tłumaczy trener gości Wojciech Jurkiewicz.
OSSM PZKosz II Stalowa Wola - MOSiR Przeworsk 73-81 (24-19, 24-21, 13-23, 12-18)
OSSM: Baron 6, Janas 5, Grochowski 5, Jaworski 4, Kapała 0, Szado 2, Szwedo 9, Bołt 3, Prawica 17, Kułaga 22.
MOSIR: Domka 2, Sobala 5, Fudała 0, Jarema 13, Sikora 0, Warzocha 8, Fic 0, Doliński 35, B. Diduch 0, M. Diduch 6, Ząbczyk 12.
Mecz w Stalowej Woli zaczął się po myśli gospodarzy, którzy na długą przerwę schodzili z prowadzeniem 48-40. - Przyjechaliśmy na mecz spóźnieni i trochę nam zajęło zanim nasza gra zaczęła należycie funkcjonować - powiedział opiekun przyjezdnych. Po przerwie gra MOSiR-u wyglądała już zdecydowanie lepiej i przewaga miejscowych szybko została zniwelowana, a następnie to goście odskoczyli na kilka punktów. Pierwsze skrzypce wśród przeworszczan grał center Zbigniew Doliński, który zdobył aż 35 "oczek". - Wykorzystał swoje warunki fizyczne i wygrał nam mecz - zakończył Jurkiewicz.