Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Ekstraklasa mężczyzn
Weeden katem Stali, "Farmaceuci" zwyciężają w Stalowej Woli2009-11-28 19:55:00

Lider Polpharmy Tony Weeden rzucił Stali 34 punkty. Gdy kibice szykowali się do dogrywki, Amerykanin trafił za trzy - po raz dziesiąty sobotniego wieczora! - a jego zespół wygrał w meczu 10. kolejki ekstraklasy ze Stalą Stalowa Wola 69-66.


Stal Stalowa Wola - Polpharma Starogard Gdański 66-69 (21-21, 15-21, 10-14, 20-13)

Stal: Loyd 14, Miszczuk 28 (3x3), Partyka 0, Godbold 7, Gabiński 4 oraz Jarecki 0, Malczyk 1, Kasiulevicius 6, M. Wołoszyn 4, Klima 2.
Polpharma: Weeden 34 (10x3), Angley 2, Kulig 4, Okafor 13 (1x3), Majewski 5 (1x3) oraz Dąbrowski 3 (1x3), Ochońko 4, Trivunović 0, Mirkowić 4.

 

Swoje show Weeden rozpoczął na początku II kwarty. W pierwszej błyszczał center Stali Marek Miszczuk, który zdobył aż 17 z 21 punktów drużyny. Gospodarze twardo bronili, a Miszczuk robił co chciał pod nosem Patricka Okafora, jednego z najlepszych środkowych ligi. Gdy do akcji wkroczył Weeden (co ciekawe, w rzutach za 2 punkty pudłował niemiłosiernie; trafił raz na sześć prób), ciężar zdobywania punktów spoczął w zespole gospodarzy na rozgrywającym Jarrydzie Loydzie.
Polpharma była skuteczniejsza i przed rozpoczęciem IV kwarty prowadziła 10-punktami. Nie doceniła jednak szalenie zdeterminowanych stalowców, którzy na minutę przed końcem, po akcji Loyda właśnie, wyszli na plus (64-63). Doświadczenie "Kociewskich Diabłów" ostatecznie wzięło jednak górę. Okafor nie przestraszył się odpowiedzialności i na 36 sekund przed syreną wykorzystał dwa rzuty wolne. Potem, w ostatniej akcji meczu, klasę pokazał Weeden...

ANTHONY WEEDEN - LUKSUSOWE AUTA I CIĘŻKA PRACA

Bohater spotkania w Stalowej Woli urodził się 26 lat temu w Indianapolis. Grał w Kanadzie, Syrii, w Śląsku Wrocław i Baskecie Kwidzyn. Zodiakalny lew. W ankiecie przeprowadzonej przez oficjalną stronę klubu ze Starogardu Gdańskiego sportowa.com odpowiedział na wiele ciekawych zagadnień.
Weeden kieruje się w życiu mottem: "ciężka praca się opłaca". Kocha auta marki Bentley, interesuje się historią, wypoczywa zawsze z rodziną w USA, lubi włoskie potrawy, nie może obejść się bez telefonu komórkowego i Internetu. Pierwsze pieniądze zarobił jako ratownik, za najbardziej stresujące zajęcie uznał...szukanie pracy. Idolem Tony`ego jest gwiazdor Lakers - Kobe Bryant.




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty