Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Ekstraklasa mężczyzn
Dla Znicza sezon dobiegł końca2010-04-23 20:52:00 Miłosz Bieniaszewski

Dzisiaj dobiegł końca całkiem udany sezon w wykonaniu koszykarzy Znicza Jarosław. Drużyna prowadzona przez Dariusza Szczubiała przegrała w decydującym o awansie do ćwierćfinału meczu z Polonią w Warszawie i zostanie sklasyfikowana na miejscach 9-12.


Polonia Azbud Warszawa - Znicz Jarosław 88-79 (15-22, 24-11, 26-19, 23-27)

POLONIA: Nana 12 (1x3), Przybylski 4, Frasunkiewicz 9 (3x3), Miller 24 (3x3), Hughes 16 (2x3) oraz Nowakowski 15 (2x3), Ludwin 0, Czujkowski 4, Kuśnierz 0, Perka 4.
ZNICZ: Mays 19 (5x3), Witos 19 (5x3), Chappell 13 (1x3), Diduszko 4, Sarzało 8 (2x3) oraz Gazarkiewicz 0, Zabłocki 10 (2x3), Mikołajko 6 (1x3), Moralewicz 0, Wyka 0.

Jarosławianie swój cel osiągnęli już wcześniej. Dla Znicza najważniejsze było bowiem utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej i możliwość gry o najlepszą ósemkę w Polsce była swego rodzaju bonusem. Początek dzisiejszego spotkania należał do nie mających nic do stracenia gości, którzy zaczęli od mocnego uderzenia i prowadzenia 13-0. Warszawianie jeszcze w pierwszej kwarcie zdołali jednak odrobić część strat, a już dwie kolejne odsłony zdecydowanie należały do gospodarzy i przed ostatnimi 10 minutami Polonia prowadziła 65-52. Jasnym się więc stało, że niespodzianki nie będzie i to faworyzowany zespół ze stolicy zagra z Anwilem Włocławek w 1/4 finału mistrzostw Polski.

Polonistów do wygranej poprowadził amerykański duet Eddie Miller - Brandun Hughes. Pierwszy z nich zdobył 24 punkty i zebrał 7 piłek z tablic, a drugi do 16 punktów dołożył 7 asyst. Po stronie Znicza również pierwszoplanowe role odegrali Amerykanie Keddric Mays (19 punktów, 7 asyst i 5 zbiórek) oraz Jeremy Chappell (13 punktów i 10 zbiórek). Jarosławianie przede wszystkim dużo rzucali za trzy (16 celnych na 40 oddanych) i gdyby mieli trochę lepiej nastawione celowniki to mogliby pokusić się o wygraną. Miejscowi grali jednak bardziej poukładaną koszykówkę i zasłużyli na zwycięstwo.


Miłosz Bieniaszewski


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty