Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Ekstraklasa mężczyzn
Stal mocna tylko do przerwy2010-03-28 09:21:00 (TSZ)

Koszykarze ze Stalowej Woli postarali się o to, żeby debiutujący na trenerskiej ławce Czarnych Słupsk Litwin Dainius Adomaitis mógł odbierać po meczu gratulacje.


Czarni Słupsk - Stal Stalowa Wola 74-60 (13-14, 18-25, 25-15, 18-6).

CZARNI: Brazelton 12 (2x3), Booker 13, Sroka 2, Harris 3, Leończyk 13 oraz Sulowski 2, Przybyszewski 2, Daniels 11, Cesnauskis 16 (2x3), Przyborowski 0, Pabian 0.
STAL: Partyka 4, Malczyk 2, Godbold 15 (1x3), Gabiński 0, Andrzejewski 9 (2x3) oraz Miszczuk 5, Jarecki 3, M. Wołoszyn 15 (4x3), Klima 7, Pydych 0.


Przez dwie pierwsze kwarty to goście nadawali ton wydarzeniom, a Michał Wołoszyn raz po raz trafiał za 3 punkty. Na przerwę Stal schodziła prowadząc 39-31, ale po zmianie stron sytuacja diametralnie się zmieniła. Czarni poprawili obronę, w ataku przebudził się Tyron Brazelton. Straty zostały szybko odrobione, w czwartej kwarcie stalowcy zostali zdemolowani. - Przykre jest, że nie potrafiliśmy wrócić do gry z pierwszej połowy - utyskiwał trener Stali Bogdan Pamuła.
Generalnie mecz stał jednak na niskim poziomie. Pierwsze punkty z gry Stal zdobyła po czterech minutach, Czarni - siedmiu! - Najważniejsze, że wygraliśmy. Ostatnio brakowało nam szczęścia - skwitował Dainius Adomaitis.


(TSZ)


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty