Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
Cały świat obiegła informacja, że Robert Kubica wybiera się do Rzymu na beatyfikację Jana Pawła II. Jednak menedżer polskiego kierowcy, sceptycznie odniósł się do tej wiadomości.
Światowe media, za niemiecką agencją prasową SID, informują, że Robert Kubica zamierza przyjechać 1. maja do Rzymu na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II. - Jestem zdumiony, że ktoś zamieścił taką informację. Nie wiem, na jakiej podstawie stwierdzono, że stan zdrowia Roberta pozwoli na wizytę w Rzymie. Z medycznego punktu widzenia nie da się dziś tego przewidzieć - mówi "Polsce" menedżer Kubicy Marcin Czachorski.
Nie znaczy to, że nasz kierowca nie podejmie próby uczestniczenia w beatyfikacji, na którą został zaproszony przez kardynała Stanisława Dziwisza. Wszystko zależy od stanu zdrowia, który stopniowo się poprawia. Rzecznik szpitala w Pietra Ligure poinformował we wtorek, że Kubica wykonuje już ćwiczenia obciążające uszkodzoną w wypadku nogę. To pierwszy krok do przywrócenia sprawności uszkodzonej kończyny.
- Na dziś nie mogę powiedzieć, że Robert przyjedzie na beatyfikację. Nie powiem też, że nie przyjedzie - kończy Czachorski.
Od wypadku Kubicy w rajdzie Rondo di Andora minęły ponad dwa miesiące. Polak nie opuścił jeszcze szpitala, choć lekarze wspominali o wypisaniu go już na początku marca. Niedawno poinformowali, że zostanie pod ich bezpośrednią opieką jeszcze kilka tygodni.
– To nie jest powód do niepokoju. Obrażenia Kubicy były rozległe i trzymiesięczny pobyt w szpitalu jest w tym wypadku zupełnie normalny – uspokaja doktor Robert Śmigielski, który od lat zajmuje się sportowcami. I chociaż podobne, uspokajające komunikaty napływają z Włoch, kibice wciąż nie mogą się doczekać tego najważniejszego – że Kubica będzie mógł wrócić do bolidu Formuły 1.
– Brak takiej informacji wynika z tego, że ryzyko niewznowienia kariery przez Kubicę wciąż istnieje – mówi Śmigielski. – Robert nie doznał błahych obrażeń. Przywrócenie mu sprawności to poważne wyzwanie dla medycyny. Kiedy świeżo po wypadku pytano mnie, kiedy Polak wróci do Formuły, odpowiadałem, że pytanie brzmi, kiedy wróci do świata żywych. Czy będzie mógł samodzielnie jeść, ubierać się, pisać. Formuła 1 to przy tym odległe marzenie – dodaje.
– Staram się być w kontakcie z lekarzami z Pietra Ligure, ale i tak dysponuję szczątkowymi informacjami. Żeby rzetelnie ocenić szanse na powrót Kubicy do F1, musiałbym mieć wgląd w dokumentację medyczną. Mogę powiedzieć tylko, że niepokoję się o łokieć Roberta. Mówienie, że po roku rehabilitacji wróci do wyścigów, przyjmuję jako optymistyczną wizję – kończy doktor Śmigielski.
W najbliższych dniach lekarze z Pietra Ligure powinni poinformować o stanie łokcia naszego kierowcy. Wkrótce minie zapowiadane 40 dni, od kiedy unieruchomili po operacji tę część ciała Kubicy. Już wtedy włoski specjalista od chirurgii łokcia Luigi Celli nie wykluczał, że potrzebny będzie jeszcze jeden zabieg. Diagnoza łokcia będzie kluczowa dla prognozy, kiedy Polak wróci do Formuły 1. Doniesienia o innych obrażeniach są bowiem znacznie bardziej optymistyczne. Zwłaszcza te o rehabilitacji nogi.
– Kubica zaczyna chodzić. Robi powoli krok po kroku, bo przecież dwa miesiące się nie ruszał, uczy się więc przybierać poprawną postawę. Myślę, że w ciągu tygodnia, dziesięciu dni będzie mógł już spokojnie chodzić – powiedział wczoraj ortopeda doktor Francesco Lanza, który operował Polaka. Dodał, że Kubica chodzi, posługując się tzw. balkonikiem. – Potrzebny jest jednak powolny proces rehabilitacji. Po dwóch miesiącach leżenia nie może tak po prostu wstać i iść do Rzymu – dodał.
Co od początku podkreślają lekarze, pozytywnie nastraja stan psychiczny Polaka, który niezłomnie pracuje nad powrotem do zdrowia.
– Robert się nie nudzi i narzucił wielkie tempo rehabilitacji. Czy myśli o powrocie do Formuły 1? Taki cel sobie postawił. Innych możliwości nawet nie rozpatruje. Oczywiście ogląda wyścigi i śledzi wydarzenia w telewizji. Cały czas jest w kontakcie z inżynierami, z którymi rozmawia o pracy – powiedział Marcin Czachorski Radiu Zet.
Tymczasem kierowcy Renault Nick Heidfeld i Witalij Pietrow już szykują się do niedzielnego GP Chin. Niemiecki zawodnik napisał w tym tygodniu otwarty list do Kubicy.
„Drogi Robercie, widziałeś to? Narysowałem Twoje logo z przodu mojego kasku, a z boku polską flagę, żebyś wiedział, że myślę o Tobie. Chciałem pokazać Twoim fanom, że wciąż jesteś częścią Formuły 1 i tego zespołu. Trzecie miejsce (w GP Malezji – red.) jest również Twoje! W czasie wyścigu często o Tobie myślałem” – czytamy w liście Heidfelda.
Maciej Stolarczyk, Polska
Aktualizacja 14.04.2011 7:35
- Formuła 1: Hamilton zaczął od zwycięstwa nr 96
- Formuła 1: Koniec sezonu
- Meksykanin w Bahrajnie
- Formuła 1: Hamilton po raz 95
- Formuła 1: Hamilton mistrzem świata
- Formuła 1: Hamilton po raz 93
- Formuła 1: Hamilton rekordzistą
- Formuła 1: Hamilton wyrównał rekord Schumachera
- Formuła 1: Bottas wygrał w Rosji
- Formuła 1: Hamilton po raz 90!
- Formuła 1: Gasly po raz pierwszy
- Formuła 1: Hamilton po raz 89
- Formuła 1: Hamilton po raz 88
- Formuła 1: Niespodzianka na torze Silverstone
- Siódmy triumf Hamiltona w Silverstone
- Ósmy triumf Hamiltona w GP Węgier
- Formuła 1: Hamilton po raz 85
- Formuła 1 wystartowała: Pierwszym liderem Bottas
- Kubica rezerwowym kierowcą Alfa Romeo Racing ORLEN
- Formuła 1: Hamilton mistrzem
- F1: Hamilton po raz szósty
- GP Niemiec: Kubica dziesiąty
- F1: Hamilton najlepszy u siebie, Kubica piętnasty
- Zmarł Niki Lauda
- GP Azerbejdżanu: Kubica znów ostatni
- W wyścigu nr 1000 Formuły 1 Kubica ostatni
- Kubica znów ostatni
- Koniec sezonu F1: Hamilton niedościgły
- RYSZARD NIEMIEC: Emocje związane z heroizmem życiowym Kubicy nie powinny dominować w prosportowej, finansowej polityce bogatego koncernu…
- Robert Kubica wraca do Formuły 1
- Hamilton po raz piąty
- Robert Kubica rezerwowym kierowcą Williamsa
- Formuła 1: Hamilton po raz czwarty
- Hamilton po raz czwarty
- Hamilton musi, Rosberg może - karuzela F1 rozkręca się w Europie
- 307 km znaków zapytania - Formuła 1 wraca do Australii
- F1: Vettel obronił tytuł mistrza świata
- F1: Hamilton wystartuje z pole position
- F1: Mistrza świata poznany za tydzień w Brazylii
- F1: Czwarte kolejne zwycięstwo Vettela
- F1: Vettel nowym liderem mistrzostw
- Vettel najszybszy w Japonii
- Formuła 1: Klęska Red Bulla
- Formuła 1: Button najszybszy w GP Belgii
- Alonso najszybszy w deszczowych kwalifikacjach
- Formuła 1: Hamilton najszybszy w Kanadzie
- Formuła 1: Vettel najszybszy w kwalifikacjach
- F1: Webber najszybszy w Monako
- Schumacher oddał pole position Webberowi
- F1: Historyczny sukces kierowcy z Wenezueli
więcej wiadomości >>>