Udany, choć nie bez problemów. Oto jak w dużym skrócie można opisać ostatni dzień pracy Roberta Kubicy i Lotusa Renault na torze Ricardo Tormo pod Walencją, w którym krakowianin popisał się najlepszym czasem okrążenia.

Polak pokonał dziś 95 okrążeń, w trakcie których rano inżynierowie koncentrowali się na pomiarze siły docisku generowanej przez nowe auto. Co obiecujące okazało się, że dane na torze odpowiadają liczbom, które ekipa z Enstone uzyskała w tunelu aerodynamicznym.

Ze swojej perspektywy Kubica ocenił czwartek jako dzień o dwóch obliczach. – Myślę, że możemy podzielić ten dzień na dwa etapy. Rano dokuczały nam problemy i pierwszy poważny wyjazd wykonaliśmy dopiero o 13:30 – mówił Robert. – Po tym, jak uporaliśmy się z usterkami zdołaliśmy wykonać pracę porównawczą ustawień i opon. Jednakże z powodu straconego rano czasu nie przejechaliśmy tak wielu okrążeń, jak planowaliśmy. Lepiej jednak, że problemy z niezawodnością pojawiają się w trakcie testów, niż miałyby przydarzyć nam się podczas pierwszego wyścigu, w Bahrajnie – zauważył polski kierowca.

Więcej na portalu f1.pl

Trzeci dzień testów w Walencji:
1. Robert Kubica (Lotus Renault) 1:13.144 (95 okrążeń)
2. Adrian Sutil (Force India) +0.057 (117)
3. Jenson Button (McLaren) +0.409 (105)
4. Mark Webber (Red Bull) +0.792 (105)
5. Felipe Massa (Ferrari) +0.873 (80)
6. Timo Glock (Virgin) +1.063 (114)
7. Pastor Maldonado (Williams) +1.155 (101)
8. Sergio Perez (Sauber) +1.325 (104)
9. Michael Schumacher (Mercedes) +1.393 (110)
10. Sebastien Buemi (Toro Rosso) +1.657 (73)
11. Narain Karthikeyan (HRT) +3.391 (63)
12. Jarno Trulli (Team Lotus) bez pomiaru (38)

Kolejne testy F1 odbędą się w dniach 10-13 lutego w Jerez.

st