Piąte miejsce Roberta Kubicy nie pozwoliło mu wyprzedzić w klasyfikacji kierowców jeżdżącego w barwach Mercedesa Nico Rosberga. Krakowianin zakończył tegoroczne zmagania w F1 na ósmym miejscu w klasyfikacji generalnej.

- To był bardzo dobry wyścig kończący sezon - powiedział Polak. - Miałem problem ze sprzęgłem na starcie i byłem 14 po drugim zakręcie. Gdy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, udało mi się wyprzedzić Sutila, co było bardzo ważne.

- Niestety, utknąłem za Kamui Kobayashim, który hamował bardzo późno, co utrudniło atak na jego pozycję. W końcu udało mi się przycisnąć go na zakręcie numer 9, a on obrał wewnętrzny tor jazdy w łuku numer 11, co w końcu pozwoliło mi na manewr wyprzedzania - stwierdził kierowca Renault.

- Ogólnie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z piątej pozycji, bo startowałem z 11. pola - podsumował Kubica.