Manchester United we wtorkowy wieczór pokonał Milan na San Siro 3-2, jednak menadżer "Czerwonych Diabłów", sir Alex Ferguson nie kryje niezadowolenia z postawy swojej drużyny w końcówce meczu i straty drugiego gola.

- Byłem już pewien, że bezpiecznie dowieziemy do końca wynik 31. Milan swoją drugą bramkę zdobył w momencie, gdy całkowicie kontrolowaliśmy przebieg gry - stwierdził szkocki menadżer. - Taka wpadka nie powinna nam się przydarzyć.
Ferguson zdradził dziennikarzom jakie wskazówki przekazał swoim podopiecznym w przerwie meczu, gdy United remisowali z Milanem 1-1. - Oczekiwałem dłuższego utrzymywania się przy piłce oraz częstszego wykorzystywania w grze Wayne'a Rooneya - powiedział 68-letni szkoleniowiec. - Udało nam się to zrealizować. Uwierzyliśmy, że jesteśmy w stanie szybko zdobyć gola, a Wayne w drugiej połowie zaprezentował się naprawdę niesamowicie.
- W pierwszej popełniliśmy masę błędów i szybko zaczęliśmy się denerwować - dodał menadżer "Czerwonych Diabłów". - Gdy Milan stwarzał sobie kolejne sytuacje, zaczęliśmy sobie przypominać mecz sprzed trzech lat, gdy szybko straciliśmy dwie bramki. Udało nam się jednak złapać swój rytm gry i zaczęliśmy kontrolować to spotkanie. Teraz swoje zadanie musimy wykonać już tylko na Old Trafford.