Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Liga Mistrzów > Wiadomośći liga mistrzów
Historyczny wyczyn snajpera Barcelony2010-04-07 10:26:00 ASInfo

Lionel Messi został we wtorkowy wieczór szóstym piłkarzem w historii, który w jednym meczu Ligi Mistrzów/Pucharu Europy wpisał się na listę strzelców czterokrotnie. Bramki Argentyńczyka zapewniły Barcelonie zwycięstwo nad Arsenalem (4-1) i awans do półfinału elitarnych rozgrywek.

Wenger: Messi to najlepszy piłkarz na świecie


Pierwszym graczem, który dokonał podobnego wyczynu był Holender Marco van Basten. Legendarny napastnik w 1992 roku strzelił cztery gole drużynie IFK Goteborg grając w barwach Milanu. Osiem lat później Włoch Simone Inzaghi, wówczas piłkarz Lazio Rzym czterokrotnie pokonał bramkarza Marsylii w wygranym 5:1 spotkaniu.
Kolejnymi na liście byli Chorwat Dado Prso - cztery gole w pamiętnym starciu Monaco z Deportivo La Coruna w 2003 roku (8-3), oraz holenderski snajper Ruud van Nistelrooy, który strzelił cztery gole dla Manchesteru United w spotkaniu ze Spartą Praga (2004 rok, 4-1). Piątym piłkarzem w historii rozgrywek, któremu udała się ta sztuka został Ukrainiec Andrij Szewczenko. W 2005 roku napastnik Milanu cztery razy pognębił bramkarza Fenerbahce Stambuł.
Messi strzelając cztery gole Arsenalowi zwiększył swój dorobek do 39 goli w obecnym sezonie, poprawiając rekord z ubiegłych rozgrywek o jednego gola. W Lidze Mistrzów Argentyńczyk również nie ma sobie równych, bowiem we wtorkowy wieczór w klasyfikacji strzelców zdystansował Cristiano Ronaldo z Realu Madryt oraz snajpera Manchesteru United, Wayne'a Rooneya.

Wenger: Messi to najlepszy piłkarz na świecie

Menedżer Arsenalu, Arsene Wenger nie miał wątpliwości, która drużyna była lepsza we wtorkowy wieczór, kiedy to "Kanonierzy" zmierzyli się z Barceloną. - Będąc szczerym, Barcelona zasłużyła na zwycięstwo nie pozostawiając nam cienia nadziei na awans - stwierdził po meczu Francuz.
Arsenal uległ "Dumie Katalonii" 1-4, co w kontekście pierwszego pojedynku na Emirates Stadium (2-2) oznaczało dla drużyny z Premier League pożegnanie z elitarnymi rozgrywkami. Katem "Kanonierów" okazał się Lionel Messi, strzelec wszystkich czterech goli na Camp Nou.
- Gratulacje dla Barcelony, dla mnie Messi jest najlepszym piłkarzem na ziemi - przyznał na konferencji prasowej Arsene Wenger. - Argentyńczyk nie zawsze jest widoczny i uczestniczy w grze, ale jeśli już to robi nie jesteś w stanie go powstrzymać. Jest jedynym mi znanym zawodnikiem na świecie, który potrafi zmieniać tor biegu na tak niewielkiej przestrzeni.
- Myślę, że taktyka nie była naszą najmocniejszą stroną. Mieliśmy wprawdzie kilka okazji przy stanie 1-0, a także później gdy na tablicy wyników widniał wynik 1-3, lecz nie udało nam się ich wykorzystać. Jestem zadowolony z gry Nicklasa Bendtnera, który przy odrobinie szczęścia mógł strzelić kilka bramek - zakończył menedżer Arsenalu.


ASInfo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty