Trener Barcelony, Josep Guardiola zażądał od swoich zawodników pełnej koncentracji w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko VfB Stuttgart. W pierwszym meczu "Duma Katalonii" zremisowała na wyjeździe 1-1.

W ubiegłym sezonie zawodnicy Barcelony ustawili sobie poprzeczkę bardzo wysoko, zdobywając tzw. "potrójną koronę". W obecnych rozgrywkach pożegnali się już z Pucharem Króla, w lidze zajmują drugie miejsce ustępując Realowi Madryt. Guardiola będzie chciał więc zrobić wszystko, aby słabszy dzień nie przytrafił się jego zawodnikom w środowy wieczór na Camp Nou, gdyż to oznaczałoby prawdziwą katastrofę.
- Wiemy, jak ważna jest Liga Mistrzów. Chcemy pójść śladami Manchesteru United, który jako obrońca tytułu w zeszłym sezonie wdarł się do ćwierćfinału rozgrywek. Potrzebujemy wsparcia z trybun, bezwzględnie. Camp Nou tego dnia musi stać się twierdzą nie do zdobycia - oświadczył Josep Guardiola.
- W środę wieczorem możemy odpaść z dalszej rywalizacji, taki jest futbol. Lecz nie wyobrażam sobie, byśmy nie dali z siebie wszystkiego. Potrzebny będzie wyjątkowy wysiłek, by awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Nie zlekceważymy Niemców - obiecał Hiszpan.

Rewanżowe spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów

Środa, 17 marca:
FC Barcelona - VfB Stuttgart 20.45; 1-1 Polsat, nSport i SAT.1
Girondins Bordeaux - Olympiakos Pireus 20.45; 1-0 nSport (kanał 59)