Trener krakowskiej Wisły Maaskant znowu będzie chciał zaskoczyć Litex Łowecz taktyką i ustawieniem, które przygotowuje na środowy mecz.

We wtorkowy wieczór rozegranych zostało osiem meczów trzeciej rundy kwalifikacyjnej Champions League. O wygranym spotkaniu krakowskiej Wisły w Łoweczu z Liteksem (2-1) piszemy osobno.

Po wtorkowym spotkaniu eliminacyjnym Champions League trenerzy Liteksu Łowecz i Wisły Kraków pojawili się na konferencji prasowej w różnych nastrojach.

Po przylocie piłkarzy Wisły do Sofii bułgarscy dziennikarze skierowali się w stronę napastnika Białej Gwiazdy Cwetana Genkowa. Nic dziwnego, to jedyny Bułgar w drużynie krakowskiej.

Krótko przed godziną 17:00 czasu miejscowego zawodnicy Wisły zameldowali się w Łoweczu. Drużyna najpierw doleciała do Sofii, skąd czekała ją jeszcze ponaddwugodzinna podróż autokarem.

Piłkarze Wisły wyruszyli w podróż na mecz z Liteksem Łowecz. O godzinie 8:45 drużyna wyjechała z Reymonta 22, a o 10:00 odleciał samolot do Sofii. Potem 140 kilometrów dzielące stolicę Bułgarii od Łowecza zawodnicy pokonają autokarem.