W zakończonym PZM 76. Rajdzie Polski Tomasz Kasperczyk i Damian Syty wywalczyli szóstą lokatę w klasyfikacji FIA ERC i trzecie miejsce wśród załóg zgłoszonych do mistrzostw Polski. Tym samym reprezentanci Tiger Energy Drink Rally Team powtórzyli swój najlepszy rezultat w europejskim czempionacie, którym było szóste miejsce zdobyte w 2016 roku podczas Rajdu Rzeszowskiego. 

Tegoroczny Rajd Polski gościł na swojej trasie nie tylko rajdowe mistrzostwa Europy, ale także RSMP, Rajdowe Mistrzostwa Litwy oraz Motul HRSMP. Dzięki temu do zawodów zgłosiły się łącznie 102 załogi. Ostatni raz tak wielu kierowców pojawiło się na starcie naszego klasyka ponad 40 lat temu.

Rajd był trudny ze nie tylko ze względu na charakterystykę mazurskich tras – równie szybkich, co wąskich, ale również lejący się z nieba żar. Dlatego też załoga Tiger Energy Drink Rally Team postawiła na taktyczne podejście i mądrą jazdę. Atakowanie w odpowiednich momentach pozwoliło na zajęcie trzeciego miejsca w klasyfikacji rundy mistrzostw Polski. Łącznie w Mikołajkach Kasperczyk i Syty wywalczyli 32 punkty, w tym dwa na Power Stage – dodatkowo punktowanym, finałowym odcinku rajdu. Ten wynik znacząco zbliżył ich do liderujących w punktacji Miko Marczyka i Szymona Gospodarczyka (Skoda Fabia R5), którzy ukończyli rajd jedną pozycję niżej. Warto również dodać, że załoga Forda Fiesty R5 znalazła się na szóstym miejscu w mistrzostwach Europy, zdobywając 10 punktów do klasyfikacji europejskiego czempionatu. Ostatni raz na tak wysokiej pozycji oglądaliśmy ją podczas Rajdu Rzeszowskiego 2016.

Kolejnym startem Kasperczyka i Sytego będzie czwarta runda mistrzostw Polski, czyli rozgrywany na Litwie szutrowy Rajd Elektrenów (12-13 lipca).

Tomasz Kasperczyk:

- Gdy poznałem listę zgłoszeń do tegorocznej edycji rajdu, to zakładałem, że powtórzenie ubiegłorocznego wyniku, czyli finisz w pierwszej dziesiątce będzie dla nas dobrym rezultatem. Chciałem także ukończyć tej rajd z mniejszą stratą do zwycięzcy. Kolejnym celem i założeniem było unikanie znaczących błędów i problemów z samochodem czy oponami. To nam się udało, a w połączeniu z odpowiednią strategią, przyniosło dobry wynik. Oczywiście przykro mi z powodu problemów rywali, szczególnie że niektórzy z nich prezentowali imponującą formę i jechali po życiowe wyniki.

Nieoficjalna klasyfikacja końcowa PZM 76. Rajdu Polski – III rundy RSMP 2019:

1. Habaj/Dymurski (Skoda Fabia R5) 1:47:40,9 s

2. Domżała/Baran (Skoda Fabia R5) +1:13,7 s

3. Kasperczyk/Syty (Ford Fiesta R5) +2:10,6 s

4. Marczyk/Gospodarczyk (Skoda Fabia R5) +2:40,9 s

5. Wróblewski/Szeja (Hyundai i20 R5) +4:25,4 s

6. Kotarba/Kotarba (Citroen C3 R5) +7:21,7 s

7. Chwist/Heller (Hyundai i20 R5) +10:03,9 s

8. Zbroja/Wróbel (Citroen DS3 R3T) +11:38,8 s

9. Nowak/Grzelka (Mitsubishi Lancer Evo IX) +18:43,5 s

10. Pryczek/Pryczek (Subaru Impreza GC8) +19:02,6 s

Punktacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski po PZM 76. Rajdzie Polski:

1. Marczyk/Gospodarczyk 80 pkt

2. Kasperczyk/Syty 77 pkt

3. Habaj/Dymurski 55 pkt

4. Słobodzian/Kozdroń 41 pkt

5. Domżała/Baran 39 pkt

6. Byśkiniewicz/Cieślar 28 pkt

7. Wróblewski/Szeja 23 pkt

8. Chwist/Heller 20 pkt

9. Kołtun/Pleskot 18 pkt

10. Kotarba/Kotarba 17 pkt

Informacja prasowa