Udział kierowcy Formuły 1, Roberta Kubicy, w legendarnym Rajdzie Monte Carlo ograniczył się do przejechania kilku kilometrów prologu, który w dodatku nie liczy się do klasyfikacji. Awaria silnika w renault clio R3, którym jechał Polak, okazała się nie do usunięcia i dziś Kubica nie pojawił się na starcie RMC.

78. Rajd Monte Carlo, będący w tym roku eliminacją IRC (czyli Intercontinental Rally Challenge), rozpoczął się we wtorkowy wieczór. Z numerem 37 wystartował Robert Kubica, ale wraz z pilotem Jakubem Gerberem przejechali tylko kilka kilometrów prologu.

Rajd po raz drugi w historii nie jest eliminacją mistrzostw świata, a jedynie mniej prestiżowej rywalizacji IRC. Mimo to na liście startowej nie brakuje znanych kierowców takich jak choćby Fin Mikko Hirvonen, Francuz Sebastien Ogier, czy broniący tytułu Anglik Kris Meeke.

Po pierwszym, środowym odcinku specjalnym prowadzi Fin Mikko Hirvonen (ford fiesta) przed swym rodakiem Juho Hanninenem (skoda fabia) i Brytyjczykiem Krisem Meeke'm (peugeot 207). 24. miejsce zajmuje mistrz Polski - Francuz Bryan Bouffier (subaru impreza), a 50. polska załoga Łukasz Ryznar - Michał Jucewicz (opel astra). W Rajdzie jadą 54 auta.

rst