Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
W 5. kolejce Fortuna 1 Ligi Wisła Kraków pokonała GKS Katowice 2-1. Mecz odbył się nietypowo, we wtorek...
Wisła Kraków - GKS Katowice 2-1 (0-1)
0-1 Adrian Błąd 3
1-1 Luis Fernandez 71
2-1 Luis Fernandez 75
Sędziował Damian Kos (Gdańsk). Żółta kartki: Duda, Jaroch, Jelic Balta, Łasicki - Dudziński, Jędrych, Kołodziejski. Widzów 14 241.
WISŁA: Biegański - Jaroch, Łasicki, Mehremic, Wachowiak - Starzyński (77 Gruszkowski), Plewka, Jelic Balta, Duda (57 Fernandez), Cisse (77 Młyński) - Żyro (90+4 Fazlagic).
GKS: Kudła - Wasielewski, Janiszewski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala - Arak (70 Wojciechowski), Urynowicz, Dudziński, Błąd (46 Kościelniak, 61 Roginic) - Szwedzik.
Katowiczanie błyskawicznie objęli prowadzenie, zabójczą kontrę sfinalizował Błąd. Gospodarze próbowali wyrównać, szanse mieli Żyro i Mehremic, ale Kudła był dobrze dysponowany.
Biała Gwiazda odwróciłą losy meczu w piątym kwadransie, kiedy dwa gole zdobył Fernandez. Najpierw z pola karnego, a niebawem z dystansu.
Trenerzy powiedzieli:
Jerzy Brzęczek (Wisła):
- Jest to bardzo szczęśliwy wieczór dla nas, dlatego gratuluję chłopakom i całej drużynie tego zwycięstwa. Popełniliśmy błąd na początku meczu, ale mimo to czułem taką wewnętrzną siłę w tym zespole i wiedziałem, że nie przegramy. Wygraliśmy, co jest dla mnie wielkim powodem do radości. Z tego miejsca chciałbym podziękować również kibicom za doping, mam nadzieję, że są choć po części usatysfakcjonowani.
- Patrząc na naszą sytuację, a także na przeprowadzone zmiany to uważam, że zagraliśmy to spotkanie bardzo dobrze taktycznie. Wiedzieliśmy, że Kacper Duda jest jeszcze młodym zawodnikiem i w tych pierwszych meczach sezonu spędził na boisku dużo czasu, prezentując się z bardzo dobrej strony, dlatego mieliśmy plan, by koło 60. Minuty wpuścić Luisa Fernandeza, który powoli wraca do pełnej dyspozycji. Ma ważny kontrakt i mam nadzieję, że z nami zostanie, bo jest to zawodnik, który ma jakość.
- Po rzutach rożnych mieliśmy kilka okazji strzeleckich, ale bramkarz był na posterunku. Nie wszystkie piłki były jednak zagrywane w wyznaczone sektory, ale z pewnością jest to element naszej gry, który wymaga poprawy. Wszystko po to, by z tej dużej liczby rzutów wolnych i rożnych mieć jak najwięcej korzyści.
Rafał Górak (GKS Katowice):
- Gratuluję Wiśle trzech punktów, bo zdobyła je zasłużenie. Nam pozostaje z kolei poczucie niedosytu, ale mamy swoje problemy, z którymi musimy się mierzyć. Różnicę w tym meczu zrobił Luis Fernández, który wziął na siebie odpowiedzialność za to, co w piłce nożnej jest najważniejsze, czyli za strzelanie bramek i Wisła była o tę jedną bramkę lepsza.
st, wisla.krakow.pl