Facebook
kontakt
logo
Strona główna > PULS DNIA
Klęska w Brukseli, 1-6 z Belgią2022-06-08 23:58:00

Piłkarska reprezentacja Polski w swoim drugim meczu w Lidze Narodów UEFA przegrała na stadionie Króla Baudouina w Brukseli 1-6 z Belgią.


Biało-czerwonych na prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie wyprowadził Robert Lewandowski, lecz później do siatki trafiali już tylko podopieczni Roberto Martineza. Za trzy dni podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się w kolejnym spotkaniu Ligi Narodów z Holandią w Rotterdamie.


Belgia – Polska 6-1 (1-1)

0-1 Robert Lewandowski 28

1-1 Axel Witsel 42

2-1 Kevin De Bruyne 59

3-1 Leandro Trossard 73

4-1 Leandro Trossard 80

5-1 Leander Dendoncker 83

6-1 Loïs Openda 90+3

Sędziował Ivan Kružliak (Słowacja). Żółte kartki: Witsel – Krychowiak.

BELGIA: Mignolet – Dendoncker, Alderweireld, Vertonghen – Castagne (84 T. Hazard), Witsel (84 Faes), Tielemans, De Bruyne (75 De Ketelaere), E. Hazard (66 Trossard), Carrasco – Batshuayi (84 Openda).

POLSKA: Drągowski – Gumny, Glik, Bednarek, Puchacz (46 Bereszyński) – Kamiński (81 Zalewski), Żurkowski, Krychowiak (46 D. Szymański), Zieliński, S. Szymański (66 Cash) – Lewandowski (69 Buksa).


Podopieczni Roberto Martineza byli na siebie wściekli po ostatnim spotkaniu Ligi Narodów z Holandią. Nie tylko dlatego, że przegrali aż 1:4. Była to bowiem ich pierwsza porażka u siebie od blisko sześciu lat. Po raz ostatni w domu musieli uznać wyższość Hiszpanii we wrześniu 2016 roku. Martinez w boju z biało-czerwonymi nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Romelu Lukaku i Thibaut Courtois. Do pełni zdrowia doszedł zaś Kevin De Bruyne i to on – wspólnie z Edenem Hazardem oraz Michym Batshuayiem – miał stanowić o sile belgijskiej ofensywy. I tak też rzeczywiście było.


Już w 4. minucie De Bruyne podał w pole karne do Batshuayia, ten świetnie opanował piłkę, minął obrońcę i płasko uderzył, lecz trafił w słupek. Do odbitej futbolówki dopadł Eden Hazard, ale fatalnie przestrzelił, mając przed sobą niemal pustą bramkę.


Gospodarze przeważali, ale w 28. minucie to biało-czerwoni objęli prowadzenie. Sebastian Szymański dograł lobem do Lewandowskiego, ten znalazł sobie trochę miejsca w polu karnym i sprytnym strzałem pokonał Simona Mignoleta.


W 42. minucie Drągowski był bez szans, gdy uderzeniem tuż przy słupku pokonał go Axel Witsel. 


W 59. minucie De Bruyne oszukał polską obronę krótkim zwodem i pewnie posłał piłkę do siatki. W tym momencie z biało-czerwonych jakby uszło powietrze. A Belgowie to wykorzystali i niczym wybitny bokser – zadawali kolejne ciosy. Nokautujące.


Biało-czerwoni ponieśli pierwszą porażkę w tegorocznej Lidze Narodów. Była to także pierwsza przegrana drużyny narodowej za kadencji selekcjonera Czesława Michniewicza. Szansę na rehabilitację Polacy będą mieli już za trzy dni, gdy zmierzą się w Rotterdamie z Holandią.


pzpn.pl


LIGA A, gr. 4

Walia - Holandia 1-2 (0-0)

0-1 Koopmeiners 50

1-1 Norrington-Davies 90+2

1-2 Weghorst 90+4


1. Holandia  2  6  6-2

2. Belgia      2  3  7-5

3. Polska     2  3  3-7


4. Walia       2  0  2-4


9.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty