Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
W 24. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków zanotowała cenny remis w Gdańsku z Lechią. Biała Gwiazda strzeliła gola na 1-1 w 89. minucie.
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 1-1 (1-0)
1-0 Łukasz Zwoliński 36
1-1 Luis Fernandez 89
Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Maloca, Kubicki, Ceesay - Colley. Widzów 6198.
LECHIA: Kuciak - Ceesay, Nalepa, Maloca, Pietrzak - Durmus, Kałuziński (60 Neugebauer), Kubicki (90 Kryeziu), Terrazzino (61 Gajos), Conrado (60 Clemens) - Zwoliński (76 F. Paixao).
WISŁA: Biegański - Szot (60 Manu), Colley, Frydrych, Hanousek - Gruszkowski, Fazlagic (78 Kuveljic), Poletanovic, Savic (78 Starzyński), Hugi (46 Fernandez) - Ondrasek (90+4 Sadlok).
Wisła na ten remis zasłużyła, miała więcej okazji, a w II połowie przeważała.
Pierwszą szansę mieli jednak gospodarze. W 15. minucie Kałuziński znalazł się przed Biegańskim, lecz przegrał pojedynek. Wiślacy mogli objąć prowadzenie w 31. minucie. "Główkę" Frydrycha odbił intuicyjnie Kuciak, a w zamieszaniu drogę do bramki zamknęli obrońcy.
W 36. minucie padł gol dla Lechii. Maloca zagrał w pole karne, piłka odbiła się od Ondraska, w efekcie doskoczył do niej Zwoliński i z bliska uderzył między nogami bramkarza do siatki. Próbował jeszcze ratować sytuację Frydrych, ale tylko dobił futbolówkę.
Po przerwie Biała Gwiazda mocno się starała o remis. W 53. i 55. minucie dwie doskonałe okazje miał Ondrasek. Dwa razy jednak kapitalnie interweniował Kuciak. Najpierw obronił strzał z 5 m, a za chwilę "główkę" z niewiele dalszej odległości.
W 89. minucie piłkę na środku boiska przechwycił Gruszkowski, podał do Fernandeza, ten minął Malocę i z 15 m przymierzył efektownie w dalszy, prawy górny róg bramki!
Statystyka meczu: 12:9 w strzałach, 3:6 w celnych, 56:44% w posiadaniu piłki, 9:4 w kornerach i 117:117 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.
ST