Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus Sportowy w Darłowie - konkurs korespondencyjny
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
Polscy siatkarze, zwycięzcy Ligi Światowej, wrócili do kraju. W Warszawie zostali gorąco powitani przez kibiców. - Jestem dumny z zespołu. Zaprezentował się świetnie. Jednak musimy pamiętać, że wszystko co najważniejsze przed nami - powiedział trener Andrea Anastasi.
Pierwsi kibice pojawili się na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie kilka godzin przed 15.30. O tej godzinie był zaplanowany powrót polskich siatkarzy z Sofii, gdzie w niedzielę odnieśli historyczny sukces. Później okazało, że samolot ma 10 minut opóźnienia.
- To nie ma znaczenia - powiedziała Magda z Warszawy. - Jak by opóźnienie wynosiło dziesięć godzin też bym czekała z koleżankami. Przyszłyśmy na lotnisko przed drugą. Chciałyśmy zająć bardzo dobre miejsce, będzie stąd można podziękować naszym idolom, porozmawiać lub uzyskać autograf.
Tłum z każdą chwilą stawał się coraz bardziej gęsty. - Naszym idolem jest Bartosz Kurek - mówił Paweł z Warszawy, który na dzień przed wyjazdem na wakacje skorzystał z wolnego dnia i przyjechał na lotnisko. - Dzisiaj jest tutaj miejsce prawdziwego fana siatkówki. To co zaprezentowali Polacy w Sofii przerosło najśmielsze oczekiwania.
Lot na trasie Sofia-Warszawa odbywał się w bardzo uroczystej i radosnej atmosferze. Był szampan od obsługi samolotu. W hali przylotów nie brakowało głośnych okrzyków na cześć zespołu i trenera Andrei Anastasiego. Zaintonowano "Pieśń o Małym Rycerzu." Gdy ekipa biało-czerwonych ustawiła na podium w hali przylotów zaśpiewano "Sto lat."
Gratulacje polskim siatkarzom przesłał prezydent RP Bronisław Komorowski, który napisał m.in. Sukces w Sofii jest potwierdzeniem wielkich umiejętności i możliwości zespołu. Wierzę, że sięgniecie po kolejne laury. Gratuluję indywidualnych nagród. Sukces jest odzwierciedleniem świetnej pracy trenerskiej."
Kibicom za serdeczne powitanie podziękowali prezes Mirosław Przedpełski, trener Andrea Anastasi i kapitan Marcin Możdżonek. Ten ostatni zaprezentował puchar zdobyty w Sofii. - Dumny jestem z zespołu. Zaprezentował się świetnie.Czuliśmy Wasze wsparcie. Jednak musimy pamiętać, że wszystko co najważniejsze przed nami. W piątek - powiedział Andrea Anastasi. Za trzy tygodnie początek igrzysk olimpijskich w Londynie.
- Cieszcie się i bawcie, wypijcie nasze zdrowie, bo my już nie możemy. Znów zaczynamy trenować - żartował do kibiców Bartłomiej Kurek. - W trakcie igrzysk siedźcie przed telewizorem i kibicujcie. Obiecujemy, że będzie się działo.
Z Okęcia reprezentacja pojechała na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem.
Eugeniusz Andrejuk, pzps.pl/ST