Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Puchar Polski
PP: Bełchatów gra dalej, Termalica odpadła2012-08-11 22:04:00

W meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski I-ligowa Termalica Bruk-Bet Nieciecza przegrała z PGE GKS Bełchatów 0-2.


Termalica Bruk-Bet Nieciecza - PGE GKS Bełchatów 0-2 (0-0)

0-1 Wróbel 77
0-2 Buzała 78
Sędziował Rafał Greń (Rzeszów). Żółte kartki:Jarecki, Horvath  -  Wróbel, Stulin, Szmatiuk. Widzów: 1000.
TERMALICA: Nowak - Piątek, Czerwińsk, Nalepa, Jarecki (51 Skołorzyński)- Biskup(67 Piotrowski), Pleva, Horvath, Pawlusińki - Rybski (83 Pawłowski), Sobczak.
BEŁCHATÓW: Stachowiak - Basta, Szmatiuk, Wilusz, Stulin - Wróbel(89 Mateusz Mak), Baran, Bożok (85 Giel), Kosowski - Michał Mak (68 Buzała), Wacławczyk.

W pierwszych 20 minutach dwa razy dobrze interweniował Sebastian Nowak. W 28 min po ładnym strzale Dariusza Pawlusińskiego, Adam Stachowiak z trudem wybił piłkę nad poprzeczkę. W 32 min Kamil Kosowski uderzył, ale piłkę na róg wybił Nowak. W 34 min kolejny groźny strzał gospodarzy. Tym razem uderzył Jakub Biskup. W 43 min akcja Termaliki Bruk-Betu. Strzał Karola Piątka nogami wybił Stachowiak. Poprawka Pawlusińskiego nie sprawiła kłopotów golkiperowi gości. W 51 min z kontuzją z boiska zszedł Dariusz Jarecki.


W 54 min Nowak przytomnym wybiegiem powstrzymał wychodzącego na czystą pozycję Michała Maka. W 59 min z czterech metrów Szymon Sobczak wycelował w bramkarza GKS-u. W 66 min Horvath był bliski zdobycia bramki. Piłka poleciała obok słupka. W 74 min strzał Pawlusińskiego z wolnego obronił Stachowiak.


W 77 min po indywidualnej akcji, strzałem z ostrego kąta z 16 metrów Tomasz Wróbel strzelił nie do obrony i Bełchatów objął prowadzenie. Gospodarze nie zdążyli odpowiedzieć, a już stracili drugiego gola.W 78 min po ładnej zespołowej akcji z dwóch metrów gola strzelił Paweł Buzała. Awans do 1/8 Pucharu Polski wywalczył GKS Bełchatów.


Powiedzieli po meczu:

Kamil Kiereś, PGE GKS Bełchatów: - Dla nas najważniejsze jest, że awansowaliśmy. To był nasz główny cel. Termalica Bruk-Bet potwierdziła, że jest groźnym rywalem. Mecz dobrze zaczęliśmy. Potem słabiej się prezentowaliśmy. Notowaliśmy dużą liczbę strat. Dobrze w bramce spisywał się Adam Stachowiak. Uratował nas w kilku sytuacjach. Po przerwie zaczęliśmy grać cierpliwie. To się przełożyło na wynik. Zdaję sobie sprawę, że z przebiegu meczu rezultat mógł być inny.


Kazimierz Moskal, Termalica Bruk-Bet Nieciecza: - Zacznę od gratulacji dla trenera gości i jego drużyny. Robiliśmy wszystko, żeby awansować. Stworzyliśmy więcej sytuacji do zdobycia bramki. Piłka nożna polega na zdobywaniu goli. Ta sztuka udała się drużynie z Bełchatowa. Po pierwszej straconej bramce oddaliśmy inicjatywę. Drugie trafienie “dobiło” zespół. Skończyła się nasza przygoda z pucharami. Koncentrujemy się na lidze. Dariusz Jarecki zszedł z boiska z urazem kolana. Po badaniach okaże się co mu się stało.

termalica.brukbet.com





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty