Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Wieczysta Kraków - Wisła I Kraków 0-3
Gole: Adam Jawor 2, Daniel Guguła
Sędziował Jarosław Dzidek.
WIECZYSTA: Jakub Sosnowski, Grzegorz Fundament - Jakub Goleniec, Stanisław Hejmo, Jakub Wojdan, Michał Kurdziel, Tomasz Białowąs, Jakub Tracz, Dawid Jazgar, Michał Mamczur, Szymon Dubiel, Grzegorz Antolak. Trener: Grzegorz Plata.
WISŁA: Adrian Wolak, Przemysław Porębski, Arkadiusz Kmak, Bartosz Gubała, Łukasz Paciorek, Patryk Kura, Daniel Guguła, Adam Jawor, Filip Kowalski, Michał Baranowski. Trener: Krystian Pać.
Trener Wieczystej zastosował sprytną taktykę, co w pierwszej fazie meczu przyniosło zaplanowany efekt w postaci powstrzymania Wisły na jej połowie. Lepsi technicznie piłkarze "Białej Gwiazdy" zaczęli przeważać i po ostrym strzale po ziemi w prawy róg zdobyli prowadzenie. Mogło być 1-1, gdyby piłka po strzale Dawida Jazgara odbijając się od poprzeczki spadła za linię bramkową, a nie przed. Ale co mu się nie udało się pod bramką Wisły, udało się pod bramką Wieczystej, kiedy spadająca piłka trafiła w jego nogę i wpadła obok bezradnego bramkarza do własnej bramki. Trzeciego gola wiślacy strzelili tuż przed końcem.
Spotkanie było wyrównane, a wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Wieczysta miała kilka dogodnych sytuacji bramkowych, lecz bramkarz Wisły wychodził z opresji obronną ręką.
st, wieczysta-98.futbolowo.pl