Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > I liga

Nokaut lidera w Niecieczy! Termalica w znakomitym stylu rozbiła Flotę!

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Flota Świnoujście 4-0 (2-0)

1-0 Drozdowicz 44
2-0 Jarecki 45+1 (wolny)
3-0 Rybski 68
4-0 Jarecki 79
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółte kartki: Horvath, Pawlusiński, Czerwiński - Jasiński (2), Udarevic, Niewiada. Czerwona kartka: Jasiński (28, dwie żółte).
TERMALICA: Nowak - Piątek, Czerwiński, Nalepa, Pielorz - Lipecki, Horvath (67 Rybski) - Pawlusiński, Kaczmarczyk, Jarecki (81 Ceglarz) - Drozdowicz (75 Sobczak).
FLOTA: Kasprzik - Jasiński, Udarevic (72 Kieruzel), Zalepa, Opałacz - Niewiada, Chyła - Wrzesień (65 Fryc), Śpiączka (46 Niedziela), Bodziony - Arifovic.

Prawdziwy nokaut lidera I ligi w Niecieczy! Flota Świnoujście przegrała tu z wiceliderem tabeli - Termaliką Bruk-Bet aż 0-4. To pierwsza wyjazdowa porażka Floty, którą tylko w małym stopniu tłumaczy to, że od 28 minuty grała w dziesiątkę. Termalica rozegrała bodaj najlepszy mecz w sezonie.

W pierwszym kwadransie optycznie więcej z gry mieli gospodarze, ale klarownej sytuacji nie potrafili wypracować. Wrzutki w pole karne ze skrzydeł, z kornerów i z rzutów wolnych, czy próby prostopadłych zagrań były mało precyzyjne.

Od 28. minuty zespół lidera grał w dziesiątkę. Za drugie w tym meczu brutalne zagranie drugą żółtą (w konsekwencji czerwoną) kartkę zobaczył Jasiński. W tym przypadku faulował Jareckiego.

W 30. minucie niecieczanie mieli pierwszą dobrą okazję. Po krótko rozegranym rzucie rożnym nastąpiła centra na 7. metra, ale Horvath główkował prosto w ręce Kasprzika.

7 minut później powinno być 1-0. Po kapitalnym podaniu Lipeckiego z połowy boiska sam na 8. metrze znalazł się Jarecki, lecz fatalnie przyjął piłkę i szansa na pierwszego gola przepadła. W 41. minucie gospodarze nie wykorzystali kolejnej okazji. Jarecki po rajdzie lewym skrzydłem dograł do dobiegającego do pola karnego Horvatha, ale ten spudłował. Za moment Drozdowicz przegrał pojedynek z bramkarzem Floty.

Piłka nie chciała wpaść do bramki "wyspiarzy", ale w końcu wpadła i to dwukrotnie. Można rzecz, że Termalica zdobyła nie jeden, a dwa gole "do szatni". Pierwszy padł po wyrzucie z autu i kilku podaniach. To ostatnie było wprawdzie kiksem w wykonaniu Jareckiego, ale futbolówka dotarła na 7. metr do nieobstawionego Drozdowicza, który tym razem pokonał Kasprzika. W doliczonym czasie Jarecki zrehabilitował się za wcześniejsze zmarnowanie szansy, zdobywając bramkę z wolnego z ok. 25 m. Uderzona przez niego piłka przeleciała nad murem i wpadła do siatki przy lewym słupku.

Po przerwie gospodarze rozpoczęli ofensywnie. W 48. minucie z pierwszej piłki, z ponad 20 m, strzelił Pawlusiński, ale tuż nad poprzeczką. Wkrótce uderzył z wolnego zza narożnika szesnastka, lecz piłka - odbita od stojącego w murze zawodnika - poszybowała nad bramką.  Bardzo blisko byli miejscowi trzeciego gola w 65. minucie. Po ładnej i szybkiej akcji Pawlusiński wbiegł z lewej strony w pole karne i natychmiast przerzucił futbolówkę na prawo do Drozdowicza, który strzelił z woleja, ale obok słupka. Za moment Jarecki przegrał pojedynek sam na sam z Kasprzikiem, ale w 68. minucie lepiej spisał się w roli asystenta. Po dograniu z prawej strony świeżo wprowadzony na boisko Rybski ubiegł obrońcę i z 5 metrów uderzył do siatki. Niebawem, zaraz po wejściu na murawę, gola mógł zdobyć (po podaniu Pawlusińskiego) Sobczak, ale strzelił zbyt słabo, by zaskoczyć golkipera Floty.

W 79. minucie wysokie prowadzenie wicelidera zamieniło się w pogrom. Jarecki zagrał "klepę" z Rybskim i w sytuacji "sam na sam" trafił na 4-0. Mimo paru błędów można go uznać MVP meczu, zdobył przecież 2 bramki i zanotował 2 asysty. Wkrótce po czwartym golu z poczuciem dobrze wypełnionego obowiązku mógł opuścić boisko, zastąpił go Ceglarz.

Termalica była tak rozpędzona, że mogła pogrążyć rywala jeszcze piątym golem. W 90 min po strzale Sobczaka z prawej strony, Kasprzik wybił piłkę na słupek. Gdyby nie on Flota mogła przegrać w Niecieczy o wiele wyżej.

Zespół ze Świnoujścia już przed wyprawą na drugi koniec Polski był pewien zachowania pozycji lidera po rundzie jesiennej I ligi. Termalica pozostaje wiceliderem i zmniejsza dystans do Floty do 5 punktów. Wiosenna część rozgrywek zapowiada się arcyciekawie.

RST