Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > I liga
Prezes Boniek oglądał Okocimskiego w Poznaniu

Warta Poznań - Okocimski KS Brzesko 1-1 (0-1)

0-1 Paweł Smółka 33
1-1 Tomasz Magdziarz 70

Sędziował: Mariusz Korzeb (Warszawa). Żółte kartki: Wichtowski, Mysiak - Darmochwał, Ogar, Jeriomenko. Czerwona kartka - Ogar (84, 2. żółta).
WARTA: Lis - Bartczak, Bartkowiak (65 Mysiak), Wichtowski, Kosznik - Magdziarz, Marciniak, Ciach (46 Pogonowski), Trochim, Bartoszak - Pawłowski (61 Jakóbowski).
OKOCIMSKI: Mieczkowski - Wieczorek, Jacek, Cegliński, Wawryka - Trznadel, Jeriomenko (87 Bella), Wojcieszyński (52 Ogar), Darmochwał, Łytwyniuk - Smółka (86 Cissé).

Wyjazdowym remisem z Wartą Poznań Okocimski Brzesko zakończył rundę jesienną w I lidze piłkarskiej. Beniaminek poznał w niej twarde realia piłkarskie, zgromadził tylko 13 punktów i wiosną musi się broni przed spadkiem.

W początkowych minutach spotkania obie ekipy grały bardzo nerwowo, często tracąc w prosty sposób piłki. Pierwsze strzały oddali gospodarze. Wojciech Trochim został  zablokowany przez brzeską defensywę, a Grzegorz Bartczak posłał futbolówkę nad poprzeczką. Po kwadransie gry Wojciech Wojcieszyński niecelnie strzelał z dystansu. Okocimski przez prawie 5 minut grał o jednego zawodnika mniej, bowiem Radosław Jacek rozciął łuk brwiowy i długo był opatrywany poza linią boczną boiska. W 22 minucie Wojciech Trochim zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Piłka otarła się jeszcze o nogi któregoś z obrońców „Piwoszy” i zatrzymała się na górnej siatce. Niespełna dziesięć minut później było 1:0 dla Okocimskiego. Iwan Łytwyniuk płasko dośrodkował z rzutu wolnego, futbolówka odbiła się od rywala, trafiła pod nogi Pawła Smółki, który mocnym strzałem pokonał bramkarza Warty. W 36 minucie gospodarze mogli wyrównać, ale Bartłomiej Pawłowski pomylił się nieznacznie. Tuż przed przerwą Warta znów była bliska doprowadzenia do remisu, ale uderzenie głową Krzysztofa Bartoszaka dobrze wybronił Dawid Mieczkowski.

W 70. minucie Warta w końcu dopięła swego. Wprowadzony z ławki Mateusz Pogonowski źle trafił w piłkę, ale uczynił to tak szczęśliwie, że asystował Tomaszowi Magdziarzowi, który mocnym strzałem nie dał szans na interwencję Dawidowi Mieczkowskiemu. Dwie akcję później „Piwosze” powinni objąć po raz drugi w tym starciu prowadzenie. Łytwyniuk wygrał stykową sytuację z bramkarzem Warty, minął go, ale jego podanie w kierunku Pawła Smółki i Piotra Darmochwała przecięli obrońcy „Zielonych”. W 74. minucie Wojciech Trochim groźnie uderzał z rzutu wolnego – minimalnie za wysoko. Przed szansą stanął również Tomasz Magdziarz, ale piłka po jego strzale także przeleciała nad poprzeczką.

W 85. minucie w walce o piłkę upadł Tomasz Ogar, ale sędzia uznał, że napastnik Okocimskiego symulował i dał mu żółtą kartkę. Było to jego drugie upomnienie, w konsekwencji którego piłkarz gości „wyleciał” z boiska. Arbiter doliczył aż 5 minut do regulaminowych dziewięćdziesięciu. Obie ekipy starały się przechylić szalę na swoją korzyść, ale żadnej ta sztuka się nie udała.

Mecz oglądał prezes PZPN Zbigniew Boniek, który wcześniej spotkał się z prezes Warty Izabellą Łukomską-Pyżalską

Krzysztof Łętocha, trener Okocimskiego był zadowolony z remisu: - Staraliśmy się godnie zakończyć sezon, jeden punkt też jest dla nas cenny. Graliśmy swoją piłkę, dużo zdrowia zostawiliśmy na boisku. Teraz W spokoju chcemy przepracować zimę.

DARO, st/okocimski.com

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty