Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > I liga

Bolesna porażka Okocimskiego w meczu o więcej niż 3 punkty

Okocimski Brzesko – Łódzki KS 0-1 (0-1)

0-1 Więzik 53
Sędziował Tomasz Garbowski (Kluczbork). Żółte kartki: Baliga, Trzandel, Urbański, Wojcieszyński, Darmochwał – Stąporski, Więzik, Kuklis, K.Kaczmarek. Czerwona kartka - Baliga (85, za dwie żółte).
OKOCIMSKI: Mieczkowski - Pawłowicz (85 Ogar), Cegliński, Urbański, Wawryka, Pyciak (83 Oświęcimka), Baliga, Wojcieszyński, Darmochwał, Trznadel (63 Cisse), Smółka
ŁKS: Wyparło - Gieraga, Jurkowski, Sasin, Osiński, K.Kaczmarek, Kuklis, Poźniak (86 Golański), P.Kaczmarek, Stąporski (70 Brud), Więzik (78 Kita).

Okocimski Brzesko znów nie wykorzystał atutu własnego boiska i przegrał mecz z ŁKS-em, bardzo ważny dla układu dolnej części tabeli.

Mecz rozpoczął się od groźnej sytuacji łodzian. W 5 min piłkę w okolicach pola karnego przechwycił Mateusz Stąporski i ruszył z nią w kierunku bramki Dawida Mieczkowskiego. Zwycięsko z pojedynku z napastnikiem wyszedł jednak bramkarz gospodarzy.

Mecz od samego początku rozgrywany był w szybkim tempie, obie drużyny walczyły ambitnie i bezkompromisowo (czego rezultatem było aż dziesięć żółtych kartek w tym meczu), świetnie spisywali się też golkiperzy. Dzięki udanym interwencjom Bogusława Wyparły piłka nie znalazła drogi do bramki po strzałach Wojciecha Wojcieszyńskiego (5 min) oraz Piotra Darmochwała (6 min), Dawid Mieczkowski obronił natomiast groźne uderzenie Konrada Kaczmarka (30 min). Poza tym kilka prób łodzian zakończyło się „pudłami” – minimalnie przestrzelił Paweł Kaczmarek (14 min), piłkę wysoko nad bramką posłał natomiast Paweł Sasin (26 min).

Przed przerwą Mateusz Stąporski umieścił piłkę w bramce „Piwoszy”, ale sędzia odgwizdał spalonego, chwilę później Jakub Więzik trafił w słupek.

W drugiej części meczu znowu zdecydowanie do ataku ruszyli podopieczni Marka Chojnackiego. ŁKS szanował piłkę, nie pozwalając „Piwoszom” na wyprowadzanie kontr. Mądra gra „Rycerzy Wiosny” przyniosła skutek w 53 min. Dawid Mieczkowski obronił strzał Konrada Kaczmarka, jednak skapitulował przy dobitce Jakuba Więzika.

Łodzianie podbudowani trafieniem Więzika kontynuowali szturmowanie bramki Okocimskiego KS-u. O włos od podwyższenia prowadzenia był Paweł Kaczmarek, który w 62 min minął przy linii bocznej odważnie wychodzącego z bramki golkipera gospodarzy.

Pięć minut później za odrabianie strat na poważnie wzięli się miejscowi. Piotr Darmochwał odważnie wbiegł w pole karne i huknął z całej siły, ale futbolówka przeleciała obok słupka. Dobre sytuacje stworzyli sobie jeszcze Smółka, Urbański, Cisse i Wojcieszyński, ale nie zdołali choćby wyrównać. Ostatnie pięć minut grali w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę obejrzał Baliga.
DARO/lkslodz.pl