Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > I liga
Polonia dzielna, ale za słaba na Cracovię. Pewne punkty Pasów w Bytomiu

Polonia Bytom - Cracovia 1-3 (1-1)

0-1 Boljević 6
1-1 Białkowski 37
1-2 Suworow 62
1-3 Budziński 83
Sędziował Piotr Wasilewski (Kalisz). Żółte kartki:  Gamla, Szkatuła, Cioch - Kosanović, Zejdler.
CRACOVIA: Pilarz - Struna, Nykiel, Kosanović, Marciniak - Szeliga (74 Dąbrowski) - Budziński, Straus - Steblecki (46 Zejdler), Boljević, Suworow (77 Bernhardt).
POLONIA: Mika - Górkiewicz, Broniewicz, Baran, Michalak, Alancewicz (74 Cioch), Gamla, Krzemień (90 Grzybek) Białkowski - Szkatuła, Prokotyliuk (69 Banaś).

Po słabym występie i porażce w Niecieczy trener Wojciech Stawowy mocno przemeblował skład Cracovii. Doszło w nim aż do pięciu zmian. Na boisko Polonii w pierwszym składzie wyszli Alexandru Suworow, Marcin Budziński, Krzysztof Nykiel, Rok Straus i Sebastian Steblecki.

Pierwsze minuty meczu potwierdziły podział ról. W 6 min faworyzowane Pasy objęły prowadzenie. Adam Marciniak powtórzył dogranie z lewej strony, przy końcowej linii o piłkę powalczył Alexandru Suworow  i zdołał dograć ją przed bramkę, gdzie czekał Vladimir Boljević. Najlepszy strzelec Cracovii posłał piłkę po ziemi w róg bramki. To był jego ósmy gol w tym sezonie.

Cracovia przeważała, prowadziła gry, ale nie podwyższała wciąż prowadzenia. W pole karne zapędził się raz Steblecki, ale został osaczony przez rywali. W 28 min z dystansu z rzutu wolnego uderzył Kosanović, ale obok słupka. Polonia broniła się i czyhała na swoją szansę. Taka nadarzyła się w 37 min. Gospodarze szybko rozegrali rzut wolny. Świetne dalekie podanie trafiło do Białkowskiego, który  odważnie przepchał się ze Struną, wyprzedził go na linii pola karnego i wyszedł sam na Pilarza. Sprytnym technicznym strzałem obok bramkarza wychowanek Hutnika posłał piłkę w dalszy róg bramki.

Polonia mogła pójść za ciosem, ale strzał Kurkiewicza, jeszcze z rykoszetem, skończył się rzutem rożnym, a jeszcze jeden Pokotyliuka lotem piłki nad poprzeczką.

W 45 min Cracovia miała świetną szansę.Bojlević poszedł prawą stroną, wyczekał aż w polu karnym na dobrej pozycji znajdzie się Budziński, w tempo zagrał mu piłkę, ale piłkarz Pasów strzelił z paru metrów wysoko nad bramkę. Do przerwy był więc remis.

A druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza. Cofnięta Polonia przyjmowała rywala na swojej połowie, Cracovia pracowała na bramkę. I w 62 min dopięła swego, robiąc pożytek z rzutu rożnego. Boljević dograł z niego piłkę w pole karne, Kosanović zgrał ją głową na dalszy słupek, a przy nim Suworow wcisnął futbolówkę do siatki.   

W 83 min prowadząca nadal grę Cracovia ostatecznie uspokoiła swoich kibiców. Zadecydowała o tym przebojowa akcja Bernhardta, który minął dwóch rywali i wdarł się w pole karne, po czym wyłożył piłkę jak na tacy Budzińskiemu. Temu chyba zeszła nieco piłka z nogi, ale akurat tak szczęśliwie,że trafił w róg bramki. Zwycięstwem 3-1 Pasy zakończyły występ w Bytomiu.    
DARO

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty