Gwiazda Ściejowice - Powiśle Ochodza 1-2 (0-1)

0-1 samob.
0-2 Marek Sekuła
1-2 Adam Taborski (karny)

POWIŚLE: Lempart - Pospuła, Marczyk, Maślanka - Cerek, K. Piszczek, Łazarz (65 Jekiełek), Ł. Piszczek, Grzebinoga - Piskorz, M. Sekuła.

Powiśle odniosło trzecie zwycięstwo, pokonując na wyjeździe Gwiazdę Ściejowice 2-1.

Mecz lepiej zaczęli goście, lecz nie potrafili zdobyć bramki. Okazje zmarnowali Piskorz i Sekuła. Tymczasem szansę na objęcie prowadzenia uzyskali miejscowi, po tym jak niespodziewanie sędzia podyktował dla nich karnego (zdaniem rywali, był to karny z "kapelusza"). Do zmiany wyniku nie doszło, gdyż strzał Krzysztofa Drewniaka z 11 m kapitalnie obronił bramkarz Powiśla Paweł Lempart.

Jeszcze w pierwszej połowie goście wyszli na prowadzenie. Jakub Marczyk wrzucił z wolnego piłkę w pole karne, a obrońca Gwiazdy wpakował ją do własnej bramki.

Po przerwie gra nadal była wyrównana, lecz to Powiśle podwyższyło na 2-0. Piłkę w pole karne zagrał Łukasz Piszczek, przejął ja Marek Sekuła i pewnym strzałem tuż przy słupku nie dał szans bramkarzowi.

Pod koniec meczu sędzia podyktował kolejnego karnego dla Gwiazdy (znów oprotestowanego przez gości), lecz tym razem bramkarzowi nie udało się obronić tego strzału, choć był bardzo blisko.

lkspowisle.futbolowo.pl, ST