Grom Sufczyn - Jedność Paleśnica 2-1 (1-1)

1-0 Jakub Jurek 18

1-1 ??

2-1 Tomasz Gromala 67

GROM SUFCZYN: Przeklasa - Przybyło Łukasz, Sikorski, Witek Sebastian, Dźwigaj - Sacha Kamil, Gromala, Niewola, Kozioł - Bogusz, Jurek.

Podobnie jak w meczu z Gosprzydową Grom Sufczyn musiał radzić sobie bez takich zawodników jak Krzysztof Michałek, Marcin Koczwara, Tomasz Sacha, Tadeusz Sacha (kontuzje) oraz Karol Wadowski i Mateusz Kmieć (kartki). Przeciwko drużynie z Paleśnicy trener miał do dyspozycji jedynie jedenastu zawodników w tym Krystiana Bogusza, który nie jest jeszcze w pełni sił po kontuzji.

Mecz rozpoczął się od nieśmiałych ataków obu zespołów, widać było, że żaden nie chce odważniej zaatakować i narazić się na groźną kontrę. Po kilku minutach nieznaczną optyczną przewagę zdobył zespół gospodarzy. W 18 minucie  zamieszanie w polu karnym Jedności wykorzystał Jurek, który mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał żadnych szans bramkarzowi gości. Stracona bramka podziałała mobilizująco na zawodników z Paleśnicy, którzy zaczęli konstruować coraz groźniejsze akcje. W 32 minucie Przeklasa źle obliczył tor lotu piłki i fatalnie skiksował, po czym piłka wpadła wprost pod nogi napastnika z Paleśnicy. Ten miał przed sobą pustą bramkę, jednak w ostatniej chwili wślizgiem piłkę wybił na rzut rożny Witek. W pierwszej odsłonie groźnie robiło się pod bramką gości za sprawą Bogusza, Jurka, Kozioła i Niewoli, lecz piłka nie znalazła drogi do siatki rywali. Groźnie było również pod bramką Gromu - po jednym ze strzałów zawodnika Jedności piłka trącona jeszcze przez Przeklasę uderzyła o poprzeczkę. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę - po dośrodkowaniu z prawej strony - napastnik Jedności strzałem głową pokonał Przeklasę doprowadzając tym samym do wyrównania.

Na drugą połowę zawodnicy z Sufczyna wyszli skoncentrowani i świadomi, że nie ma nikogo na ławce rezerwowych. Wymusiło to rozważną grę z poszanowaniem sił. Początek należał do gości, którzy szybko wypracowali sobie przewagę, jednak nie potrafili znaleźć skutecznej recepty na dobrze dysponowanych w tym dniu Konrada Sikorskiego, Łukasza Przybyłę i Mariusza Dźwigaja wspieranych od czasu do czasu przez Witka. Również Przeklasa popisał się w drugiej połowie kilkoma dobrymi interwencjami. W 67 minucie - po przepięknym strzale z dystansu Tomasz Gromali - drużyna z Sufczyna ponownie objęła prowadzenie. Po tej bramce zawodnicy z Sufczyna zepchnęli rywala na jego połowę narzucając swój styl gry. W 75 minucie prowadzenie dla Gromu mógł podwyższyć Kozioł, jednak bramkarz Jedności zdołał wybronić futbolówkę po jego strzale.  Swoją okazję miał też Bogusz, lecz po jego uderzeniach piłka również nie znalazła drogi do siatki gości. Do końca spotkania drużyna z Sufczyna grała mądrze, daleko od swojego pola karnego, co pozwoliło utrzymać korzystny rezultat. Było to kolejne spotkanie, w którym drużyna Gromu, mimo braku kilku kluczowych graczy, pokazała charakter.

sebo (www.gromsufczyn.xt.pl)