Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > A klasa (Olkusz)
Miechowianie strzelili w dziesiątkę cztery gole, ale nie wygrali w Wierbce

Ospel Wierbka - Pogoń Miechów 4-4 (1-1)

0-1 Tomasz Kozak 8

1-1 Jakub Nowak 43

2-1 Przemysław Lis 51

3-1 Dawid Bartos 60

3-2 Tomasz Kozak 67

3-3 Tomasz Kozak 71

3-4 Sebastian Pamuła 84

4-4 Dawid Bartos 86

OSPEL: L. Ziaja - D. Ziaja, Szwaja, Słowikowski (65 Mrówka), Nowakowski, Tkacz (70 Kapek), Kurczek, Mróz (46 Bartos), Lis (80 Myca), Miąsko, Nowak.

POGOŃ: Szot - Dudek, Kijowski, Czekaj - Makowski, Wędzony, Owczarski, Kozak - Pamuła, Król.

Pogoń nie osiągnęła zaplanowanego celu jakim był awans do okręgówki i chyba przedwcześnie zakończyła sezon, bo na mecz do Wierbki przyjechała zaledwie w dziesiątkę... Mimo to miechowianie mogli wygrać, bo na 5 minut przed końcem prowadzili 4-3. Ostatecznie skończyło się remisem.

W pierwszych minutach lekką przewagę uzyskali piłkarze Ospelu, strzelali na bramkę Lis i Kurczek. Prowadzenie objęli jednak goście. Z kornera piłkę wrzucił Pamuła, a Kozak z 5 metrów skierował ją głową do bramki. Przyjezdni mogli pójść za ciosem, lecz dwóch szans nie wykorzystał Król. Miejscowi odrobili stratę przed przerwą. Lis zagrał w szesnastkę, a Nowak uderzył celnie w "długi" róg. Za moment Lis główkował tuż obok słupka, ale na początku II połowy już się nie pomylił, posyłając futbolówkę głową w "okienko". Pogoń mogła wyrównać, lecz mało jeszcze doświadczony Król chcąc przelobować bramkarza strzelił nad poprzeczką.

Zamiast 2-2 wkrótce było 3-1. Dawid Bartos, który wszedł po przerwie i pokazał się z jak najlepszej strony, w zamieszaniu podbramkowym zdobył gola płaskim strzałem przy słupku.

Goście nie zamierzali się poddawać. Po rzucie wolnym z 25 m, wykonanym przez Pamułę, golkiper Ospelu odbił piłkę przed siebie, a ze skuteczną dobitką pospieszył Kozak. Za chwilę Kozak skompletował hat-trick lobując wysuniętego na 10. metr bramkarza; asystę zaliczył Dudek, który zagrał mu po centrze Pamuły z rzutu rożnego.

Przy stanie 3-3 ważyły się losy meczu. Najpierw dwie szanse mieli gospodarze (Lis i Bartos), ale bramkę uzyskała Pogoń. Kozak podał w pole karne do Pamuły, a ten przelobował L. Ziaję. Riposta drużyny z powiatu zawierciańskiego była natychmiastowa. Po wrzutce D. Ziai Bartos uprzedził obrońcę rywali i z tzw. "dzióba" zmieścił piłkę w siatce przy słupku.

Miechowianie próbowali jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw po akcji Owczarskiego i Kozaka Pamuła uderzył z pierwszej piłki, ale bramkarz miejscowych popisał się dobrą interwencją. Tuż przed końcem szansę miał jeszcze Kozak, lecz został w ostatniej chwili zablokowany.

ST, zp

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty