Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków II)
Sprawiedliwy remis w Kaszowie (FOTO)2011-04-23 18:57:00

Sąsiedztwo w tabeli gospodarzy i Garbarni II znalazło odzwierciedlenie na boisku, gdyż spotkanie było dosyć wyrównanym widowiskiem. Remis nie krzywdzi żadnej ze stron, oba zespoły miały swoje szanse na gole.


A2 Kraków: Kaszowianka Kaszów - Garbarnia II Kraków 0-0

Sędziowali: Grzegorz Mróz oraz Tomasz Suś i Martyna Lipka. Żółte kartki: Kurzeja, Żak - Dudzicki. Widzów 100.
KASZOWIANKA: Starmach - Skowronek, P. Pituła, Gaweł, Stenzel (46 Sieradzki), Kurzeja (46 Hajto), Rymarczyk, M. Pituła (89 Kędzierski), Żak, Rusin (46 Goczał), Trojan.
GARBARNIA II: Wałach - Nakończy, Swaryczewski, Kaim, Byrski, Dudzicki  (67 Zimny), Kuśmierczyk, Kuźma, Cebula (75' Jurecki), Wojciechowski (86 Talkowski), Pytel (71 Przysiężniak).

Początek spotkania to wzajemne „rozpoznanie” obu ekip, w 6, 8 i 10 minucie próbował strzałami z dystansu zaskoczyć Starmacha Byrski, ale żaden z nich nie zagroził poważniej bramce gospodarzy. W odpowiedzi w 13 i 16  minucie Rusin uderzał zza pola karnego, jednak niecelnie. Choć ten drugi strzał przeszedł w niewielkiej odległości obok bramki Garbarni. W 28 minucie Wałach końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczkę po uderzeniu Rusina. W 32 minucie z kolei to „Brązowi” mieli okazję do objęcia prowadzenia: Dudzicki z ostrego kąta strzelił minimalnie obok celu. W 37 minucie strzał głową Wojciechowskiego również nie znalazł drogi do siatki.

Początek drugiej odsłony to próby „Garbarzy”, którzy w tym okresie osiągnęli znaczną przewagę w środku pola, jednak nie udało im się jej zdyskontować golem. A okazje mieli Wojciechowski i Cebula z wolnego. W 64 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Goczał, ale w ostatniej chwili ofiarna interwencja Kaima zażegnała niebezpieczeństwo pod bramką Garbarni. W końcówce spotkania refleksem wykazał się golkiper Garbarni, który w 85 minucie wybronił w sytuacji sam na sam z Rymarczykiem, a w 88 minucie nie skapitulował po strzale Hajty.

W drużynie rezerw Garbarni zabrakło dziś zawodników z pierwszego zespołu, dlatego też szkoleniowiec Stanisław Śliwa był zadowolony z końcowego rezultatu. - Jeśli nie możesz wygrać meczu, to go przynajmniej zremisuj – powiedział opiekun „Brązowych” po ostatnim gwizdku sędziego.

Artur Bochenek
www.garbarnia.krakow.pl


kg8.jpg
kg1.jpg
kg3.jpg
kg4.jpg
kg5.jpg
kg6.jpg
kg7.jpg
kg9.jpg
kg10.jpg
kg11.jpg
kg12.jpg
kg13.jpg
kg14.jpg
kg15.jpg
kg16.jpg
kg17.jpg
kg18.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty