Pozowianka była po rundzie jesiennej liderem A klasy krakowskiej (gr. II), ale już w pierwszym meczu wiosny straciła przodownictwo. Na domiar złego doznała prawdziwej klęski, przegrywając u siebie z Kaszowianką aż 2-8!!!

Pozowianka Pozowice - Kaszowianka Kaszów 2-8 (1-2)

Gole: Piotr Jamróz, Tomasz Mrowca - Marcin Rusin 2, Paweł Trojan 2, Michał Klimek, Karol Hajto, Marcin Pituła, Daniel Goczał

W I połowie wszystkie trzy gole padły z rzutów karnych. Za faul, który dał gościom drugą jedenastkę, czerwoną kartkę zobaczył bramkarz Pozowianki i gospodarze grali w dziesiątkę już do końca.

- Po przerwie zagraliśmy koncertowo - mówi Grzegorz Stenzel, grający prezes Kaszowianki. - Dosłownie wybiliśmy gospodarzom piłkę z głowy. Strzeliliśmy aż sześć bramek, a rywale jedną, przy stanie 6-1 dla nas. Mamy wiosną silniejszy skład, wzmocnili nas przede wszystkim Dominik Rymarczyk z Garbarni i Michał Klimek z Jutrzenki Giebułtów.

rst