Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków I)
Lider z Zelkowa uratował remis w Miechowie

Pogoń Miechów - JKS Zelków 1-1 (1-0)

1-0 M. Dudziński 34
2-0 Wiatr 88

Sędziował Rafał Klimek. Żółte kartki: Owczarski - Makowski, Mitana, Para, Skotniczny. Widzów 150.
POGOŃ: Szostak - T. Piwowarski, Orlewicz, M. Piwowarski, Krupa - Musiał, G. Dąbrowski, M. Dudziński, Owczarski (76 Majewski) - Oleksy (88 Czekaj), Górski.
ZELKÓW: T. Malec - Radwanek (67 Malina), Kozubowski, Makowski, Mitana – Skotniczny, Para, Strzeboński, Wiatr - Bargieł (50 Kłaput), M. Malec.

Miechowska Pogoń tylko na własne życzenie nie wygrała z liderem z Zelkowa. Gospodarze prowadzili 1-0, mieli kilka okazji do podwyższenia wyniku, ale dali sobie strzelić bramkę na 2 minuty przed końcem...

Gospodarze od początku inicjowali akcje zaczepne. W 8. minucie Musiał podał z prawego skrzydła do Owczarskiego, a ten oddał atomowe uderzenie w bramkarza. Kilkanaście minut później strzelał po raz kolejny, tym razem tuż tuż nad poprzeczką. Goście w tym okresie też mieli swoją szansę - w 25. minucie uderzył z wolnego z ok. 25 m minimalnie nad bramką.

W 34. minucie padł gol dla Pogoni. Naciskany przez Oleksego Kozubowski podał do bramkarza, ten złapał piłkę w ręce i sędzia podyktował rzut wolny pośredni z 6 metrów. Cała drużyna Zelkowa stanęła w bramce, ale grający trener miechowian Marcin Dudziński znalazł lukę w tym murze. Z podania Górskiego trafił pod poprzeczkę, w prawy róg. 1-0.

Początek II połowy należał do gości. Lewą stroną groźne akcje przeprowadzał M. Malec, w środku pola dobrą robotę wykonywał Strzeboński. Wkrótce jednak do głosu doszli gospodarze i zaczęło pachnieć drugą bramką dla nich. W 69. minucie Owczarski domagał się karnego, ale sędzia zakończył dyskusję żółtą kartką. Po chwili Górski zagrał wzdłuż bramki, ale koledzy z drużyny nie zdążyli do podania. Oleksy w następnej akcji strzelił tak, że piłka otarła się o słupek z zewnętrznej strony. W 77. minucie powinno być 2-0. Górski dostał podanie od Oleksego, lecz będąc 7 metrów od bramki wybrał sobie za cel T. Malca i właśnie w niego trafił.

W 83. minucie miała miejsce kontrowersyjna sytuacja, gdy Mitana powstrzymywał wychodzącego na dobrą pozycję Musiała za koszulkę, ale sędzia nie reagował. Po chwili jeszcze jedna szansa Pogoni, lecz Oleksy chybił...

Nadeszła 88. minuta, szczęśliwa dla Zelkowa. Skotniczny posłał krosowe podanie z prawej na lewo, a Wiatr znalazł drogę do bramki miechowian, ratując liderowi remis.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty