Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków I)
Niespodziewany sparing Błękitnych z Iskrą2011-03-03 00:14:00

Niespodziewanie w środku tygodnia Błękitni rozegrali sparing z czołową drużyną B klasy - Iskrą Radwanowice. Zwycięstwo w pełni zasłużone, jednak zbyt niskie biorąc pod uwagę ilość niewykorzystanych sytuacji strzeleckich.


Błękitni Modlnica - Iskra Radwanowice 3-1 (1-1)

0-1 Całek
1-1 testowany DS
2-1 testowany PO
3-1 Kwaśniewski
BŁĘKITNI:

I połowa: testowany JM – Pyzioł, Kwaśniewski, Zabiegaj, Żurek – Maciejaszek, Szumiec (30 Nosal), testowany PO, M. Nawrot – testowany DS, Szumny.
II połowa: Regulski – Zabiegaj, Kwaśniewski, Kuciel, Lusina – Brud, Pyzioł (60 Szumiec), Nosal (60 Zegarmistrz), Baran – testowany PO, testowany DS.

Tym razem bramki dla Błękitnych strzelali testowani zawodnicy, z których najprawdopodobniej jeden zostanie ich zawodnikiem. Jednego gola zdobył kapitan Kwaśniewski - w swoim stylu, uderzeniem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Błękitni od początku chcieli przejąć inicjatywę, jednak długo nie mogli złapać odpowiedniego rytmu. Brakowało dokładności, mnożyły się łatwe straty, a przeciwnik, w barwach którego wystąpiło wielu zawodników znanych z wyższych lig (Jędrszczyk, Dudziński, Jaworski, Armatys) groźnie kontrował. Po jednej ze strat modlniczan z lewej strony boiska, zawodnicy Iskry wyprowadzili kontrę, po której padła pierwsza bramka. Zdobył ją Całek strzałem z ok. 25 m.

Po jej utracie Błękitni zaatakowali z jeszcze większym animuszem i wysokim pressingiem raz po raz odbierali piłkę przeciwnikom. Po jednym z takich odbiorów kapitalną bramkę zdobył testowany DS.

W drugiej połowie trener Piotr Pasternak zmienił niemal całą drużynę i z minuty na minutę przewaga jego podopiecznych rosła. Największym mankamentem A-klasowców była w tym meczu nieskuteczność. Prowadzenie Błękitni objęli po błyskotliwej akcji dwójki testowanych zawodników, zakończonej golem testowanego PO. Parę minut później testowany PO zaliczył asystę dośrodkowując piłkę z rzutu rożnego, a Kwaśniewski mocnym strzałem głową zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny.

3-1 to najniższy wymiar kary dla Iskry. Nieskuteczność staje się jednym z największych aktualnie problemów drużyny z Modlnicy, jednak do ligi jest jeszcze trochę czasu, co daje nadzieję, że w tym elemencie drużyna uczyni postęp.

Warto odnotować występ po długiej przerwie Mirosława Nosala, który najprawdopodobniej ponownie będzie grał w drużynie z Modlnicy. Na meczu z różnych powodów zabrakło takich zawodników jak Piszczek, Baryła, Zaporowski, testowany RS.

W najbliższych dniach zapadną decyzje, kto z testowanych zawodników będzie reprezentował Błękitnych, ale wiele wskazuje na to, że 3 lub 4 transfery zostaną przeprowadzone przed rundą rewanżową, co powinno znacząco wzmocnić ekipę trenera Pasternaka.

www.blekitni.modlnica.lama.net.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty