Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków I)
Pogoń zwycięska w dziesiątkę (FOTO)2010-09-05 23:48:00

JKS Zelków - Pogoń Miechów 1-3 (0-2)

0-1 Owczarski 28
0-2 M. Dudziński 42
1-2 Krawczyk 75
1-3 Gajewski 90+1

Sędziowali Artur Śliwa oraz Tadeusz Sadowski i Artur Gruszecki. Żółte kartki: Rokosz, Celarski, Wojtyga - Kaczor (dwie), Paczyński, M. Dudziński. Czerwona kartka - Kaczor (P, 60, druga żółta). Widzów 100.
ZELKÓW: T. Malec - Wojtyga, Strzeboński (65 Stawiarski), Radwanek, Para, Gaweł, Kłaput (60 M. Malec), Chachlowski (70 Krawczyk), Podgajny, Celarski, Rokosz.
POGOŃ: Paczyński - Węglarz, Krupa, Kaczor, K. Dąbrowski (13 Owczarski) - Kowalczyk, R. Dudziński, G. Dąbrowski (85 Gajewski), M. Dudziński, Kowalczyk (74 Kula) - Górski (90 K. Dudek).

Wynik po pierwszej połowie odzwierciedla to co działo się na boisku. Pogoń miała przewagę, jej ataki były groźniejsze i przynosiły bramki. W 28. minucie Owczarski, po dośrodkowaniu z prawej strony, pokonał T. Malca. Trzy minuty przed przerwą podwyższył prowadzenie gości grający trener Pogoni M. Dudziński po indywidualnej akcji i strzale przy słupku.

Gospodarze dużo energii zmarnowali na wewnętrzne kłótnie, o to kto jest winny temu, że im nie idzie. Chyba wyjaśnili sobie wszystko w przerwie, bo w drugiej połowie ruszyli do ataków, a że Pogoń nie chciała być dłużna mecz zrobił się ciekawy, obfitował w ataki i kontry.

W 60. minucie sytuacja gości mogła się skomplikować, bo po faulu w polu karnym Kaczor dostał drugą żółtą kartkę i zszedł z boiska z czerwoną, a gospodarze dostali jeszcze rzut karny. Tyle, że Celarski strzelił lekko i w sposób sygnalizowany prawie w środek bramki, Paczyński potrafił sobie z takim uderzeniem poradzić.

W 70. minucie arbiter skopiował wyczyn sędziego Stefańskiego z meczu Cracovii z Legią i wyliczył, że bramkarz gości trzyma piłkę w rękach przez 11 sekund, po czym podyktował rzut wolny pośredni przeciwko Pogoni z 13 metrów. I tej sytuacji Zelków nie był w stanie wykorzystać, z wolnego piłka została posłana ponad bramkę.

Wreszcie w 75. minucie gospodarze wykorzystali grę w przewadze - Krawczyk oddał strzał z 20 metrów, na wskazanie sędziego asystenta główny uznał, że po tym uderzeniu piłka przekroczyła linię bramkową.

Końcówka była więc nerwowa. Zelków mocno nacisnął, był blisko zdobycia bramek, ale zabrakło mu skuteczności. Niespodziewanie w doliczonym czasie Pogoń pokusiła się o jeszcze jedno trafienie - wprowadzony kilka minut wcześniej Gajewski zapisał się na liście strzelców. Wpadł z piłką w pole karne i mimo ostrego naporu obrońcy Zelkowa,upadając zdołał jeszcze oddać celny strzał na bramkę.

Do Pogoni wrócił napastnik Norbert Górski.

ART


zp1a.jpg
zp2a.jpg
zp3a.jpg
zp4a.jpg
zp5a.jpg
zp6a.jpg
zp10a.jpg
zp7a.jpg
zp9a.jpg
zp8a.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty