Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Kraków I)
Siedem goli Pogoni (FOTO)2010-08-22 07:53:00

Pogoń wygrała wysoko, ale sukces zapewniła sobie dopiero w II połowie, kiedy między 65. a 77. minutą zdobyła kolejne trzy bramki.


Pogoń Miechów - Bibiczanka Bibice 7-3 (3-1)

1-0 Żarnowiecki 12
1-1 Zegarek 17
2-1 M. Dudziński 39
3-1 T. Piwowarski 40
4-1 Kowalczyk 46
4-2 Marcin Kurczek 48
4-3 Marcin Kurczek 61
5-3 Żarnowiecki 65
6-3 T. Piwowarski 70
7-3 M. Dudziński 77

Sędziowali: Wiktor Dąbrowski oraz Marek Kokoszka i Krzysztof Kozłowski-Kucharski.
POGOŃ: Paczyński - Węglarz, Krupa, Kaczor, Czekaj - Kowalczyk (80 Makowski), G. Dąbrowski, Gajewski, T. Piwowarski (72 Kula) - M. Dudziński, Żarnowiecki (89 K. Dudek).
BIBICZANKA: Ł. Łysek - Zawrzykraj, R. Łysek (80 Rokicki), Bieńko, Palnowski (80 Raj), Brzeski (52 Zębala), Gratkowski, P. Kurczek, Marcin Kurczek, Mateusz Kurczek, Zegarek.

Gospodarze objęli prowadzenie w 12. minucie. Żarnowiecki podał do T. Piwowarskiego, ten odegrał i napastnik miechowian strzelił celnie z 16 metrów. Bibiczanka szybko wyrównała - po centrze z kornera i główce Zegarka. Miechowianie przeważali, ale dopiero pod koniec I połowy udokumentowali swą wyższość bramkami. Najpierw grający trener Pogoni M. Dudziński z podania Kowalczyka uderzył zza szesnastki w "długi" róg, a po chwili wypuścił w "uliczkę" T. Piwowarskiego, który ograł bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

Gdy zaraz po przerwie Kowalczyk zamknął podanie T. Piwowarskiego wzdłuż bramki i zrobiło się 4-1 wydawało się, że jest już po meczu. Piłkarze z Bibic jednak się nie poddali, a konkretnie Marcin Kurczek, który zdobył dwa gole w ciągu kwadransa. Najpierw, po kontrze, uderzył zza pola karnego w dalszy róg, a następnie przymierzył z wolnego z 18 metrów w "okienko".

Miechowianie na te dwa gole odpowiedzieli w ciągu następnego kwadransa trzema. Żarnowiecki strzelił zza szesnastki przy słupku, T. Piwowarski - po dograniu G. Dąbrowskiego - posłał piłkę w "długi" róg, a dzieło zniszczenia dokończył M. Dudziński lobując bramkarza.

rst


pb2a.jpg
pb1a.jpg
pb3a.jpg
pb4a.jpg
pb5a.jpg
pb6a.jpg
pb7a.jpg
pb8a.jpg
pb9a.jpg
pb11a.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty