Leszek Tobik został nowym trenerem A-klasowego Partyzanta Dojazdów. Zastąpił on Artura Wójcika, który swoje obowiązki w minionym sezonie łączył z występami na boisku.

- Drużynę przejąłem już po wygranym przez nią Pucharze Starosty Krakowskiego - mówi Leszek Tobik. - Na razie w błyskawicznym tempie jej się przyglądam. Z tego co wiem, to kilku zawodników odchodzi do innych klubów, więc naszym celem na nadchodzący sezon będzie miejsce w środku tabeli. Wczoraj po raz pierwszy widziałem zespół w meczu, przegraliśmy sparing z A-klasowym Złomeksem Branice 3-6. W niedzielę gramy o Puchar Polski z Grębałowianką, a w środę towarzysko z innym szóstoligowcem - Sokołem Kocmyrzów.

Leszek Tobik będzie jednocześnie trenerem B-klasowego zespołu TS Węgrzce, który prowadził już w minionym sezonie.
- Mam z Nowej Huty blisko zarówno do Węgrzc, jak i do Dojazdowa. Da się to pogodzić, zwłaszcza że treningi w obu klubach odbywają się dwa razy w tygodniu. W Węgrzcach celem na ten sezon jest awans do A klasy - dodaje.

Trener Leszek Tobik ma bogate doświadczenie, prowadził - można powiedzieć - niezliczoną ilość drużyn w swojej karierze. Wymieńmy te najważniejsze:
Clepardia Kraków, Prokocim Kraków, Górnik Brzeszcze (awans do III ligi), Pogoń Miechów (o krok od awansu do III ligi), Prądniczanka Kraków, Zwierzyniecki Kraków, BKS Bochnia (awans do IV ligi), Rożnowa (awans do okręgówki w tym samym sezonie co z BKS-em!), Gościbia Sułkowice, Słomniczanka Słomniki (awans do IV ligi), Skalanka Skała...

Jako zawodnik grał w Cracovii (wicemistrzostwo Polki juniorów w 1966), Koronie Kielce, AKS Niwka.