Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Liga Mistrzów
Lyon zmiażdżył Anderlecht2009-08-19 22:46:00 AnGo

W środę rozegranych zostało pięć spotkań czwartej rundy kwalifikacyjnej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Najciekawiej zapowiadała się konfrontacja Olympique Lyon z zespołem Marcina Wasilewskiego, Anderlechtem Bruksela. Gospodarze od pierwszych minut osiągnęli ogromną przewagę i Belgowie niewiele mieli do powiedzenia. Wygrana 5-1 Lyonu szokująca, ale zasłużona.


Z przyjemnością oglądało się bajeczną grę Lyonu i jego składne akcje. Już w 10 minucie miejscowi egzekwowali rzut wolny z 23 metrów. Pjanić precyzyjnie uderzył piłkę nad ustawionym "murem" i piłka trafiła pod poprzeczkę. Cztery minuty później Wasilewski nie poradził sobie z szarżującym Lopezem, który go ograł i musiał interweniować bramkarz. Czy faulował napastnika? Zdaniem sędziego tak. Rzut karny pewnie zamienił na gola poszkodowany. W 30 minucie było już 3-0! Bastos z okolic lewego narożnika pola karnego przymierzył w "długi" róg i Proto nie była w stanie nic zrobić. Na tym nie koniec. Lyon nadal rozgrywał znakomite spotkanie i w 42 minucie zdobył czwartego gola. Po bilardowej wymianie futbolówki i rozmontowaniu bezradnej defensywy Anderlechtu, Gomis strzelił po ziemi z 12 metrów obok bezradnego golkipera gości.
Po przerwie przyjezdni postawili wszystko na jedną kartę i zaatakowali. Od razu znakomite okazje mieli Legear i De Sutter, ale dopiero Suarezowi udało sie trafić do bramki w sytuacji jeden na jeden. Odkryty Anderlecht szybko jednak nadział się na kontrę; Gomis minął interweniującego poza polem karnym bramkarza i skierował futbolówkę do pustej bramki. Później Lyon kontrolował wydarzenia na murawie, a kropkę nad "i" mógł postawić Delgado w doliczonym czasie gry. Po jego główce Proto sparował piłkę na poprzeczkę. Wielki mecz Francuzów i niemal pewny ich awans do Ligi Mistrzów.
To było jedyne zwycięstwo gospodarzy w środowy wieczór. W pozostałych potyczkach wygrywali goście i z pewnością mają więcej szans na grę w Champions League. Na podkreślenie zasługuje świetna postawa Vasutasu Debreczyn, który - teoretycznie - mógł być przeciwnikiem krakowskiej Wisły. Węgrzy objęli prowadzenie w Sofii po mocnym uderzeniu z 35 metrów Bodnara. Lewski wyrównał po strzale z 12 metrów Bardona, ale ostatnie słowo należało do gości. Z prawego narożnika boiska dośrodkował rezerwowy Dombi i Czvitkovicsowi pozostało tylko dołożyć nogę.


Środowe wyniki:

Olympique Lyon - Anderlecht Bruksela 5-1 (4-0)

1-0 Pjanić 10, 2-0 Lisandro 15 karny, 3-0 Bastos 39, 4-0 Gomis 42, 4-1 Suarez 58, 5-1 Gomis 63
LYON: Lloris - Réveillère, Cris, Bodmer, Cissokho, Kallström (64 Makoun), Pjanic, Toulalan, Bastos, Lopez (71 Delgado), Gomis  (82 Ederson).
ANDERLECHT: Proto - Wasilewski, Juhasz, Deschacht, Van Damme, Gillet (46 Legear), Biglia, Polak, Boussoufa, Suarez, De Sutter (72 Lukaku).

Panathinaikos Ateny - Atletico Madryt 2-3 (0-1)

0-1 Maxi Rodrizguez 36, 1-1 Salpingidis 47, 1-2 Forlan 63, 1-3 Aguero 70, 2-3 Leto 74
PANATHINAIKOS: Galinovic - Moon, Vintra, Gilberto Silva, Spyropoulos - Simao (79 Hristodopoulos), Mattos (46 Leto), Karagounis, Katsouranis - Salpingidis, Cissé.
ATLETICO: Senjo - Heitinga, Juanito, Ujfalusi, Antonio López - Paulo Assunçao, Raúl García (70 Cleber), Maxi (85 Pongolle), Simao - Kun Agüero (74 Jurado), Forlán.

Red Bull Salzburg - Maccabi Hajfa 1-2 (0-1)

0-1 Ghadir 22, 1-1 Zikler 57, 1-2 Arbeitman 84

SALZBURG: Gustafsson - Schwegler, Schiemer, Dudic, Ulmer - Tchoyi, Leitgeb, Augustinussen, Svento (80 Jezek) - Nelisse (60 Cziommer), Zickler (68 Janko)
HAJFA: Davidovitch - Meshumar, Keinan, Maimon, Masilela - Ghadir (65 Boccoli), Golasa, Jairo, Kayal (69 Refaelov), Katan - Dawlischwili (76 Arbeitman)

Lewski Sofia - Vasutas Debreczyn 1-2 (0-1)

0-1 Bodnar 12, 1-1 Bardon 51, 1-2 Czvitkovics 76

LEWSKI: Petkow - Minew, Genew, Topuzakow, Lucio Wagner - Ze Soares, Szarmow, Bardon, Tasevski (60 Ortega), Jovow (71 Joaozinho) - Hristow (85 Krastowcew).
DEBRECZYN: Polekszics - Bodnár, Mészáros, Máté (15 Komlósi), Leandro - Szakály (55 Dombi), Kiss, Varga, Czvitkovics (79 Ramos) - Coulybaly, Rudolf.

FK Ventspils (Łotwa) - FC Zürich 0-3 (0-1)

0-1 Vonlanthen 12, 0-2 Aegerter 55, 0-3 Djurić 75
VENTSPILS: Pawlows - Kacanows, Mihadjuks, Ndeki, Tigirlas - Alexejs Wisnakows (74 João Martins), Zigajews (69 Cilinsek), Kosmacows, Astafjews, Dedov (60 Butriks) - Rimkus.
FCZ: Leoni - Stahel, Tihinen, Rochat, Philippe Koch - Aegerter, Tico - Vonlanthen (84 Nikci), Margairaz (79 Abdi), Djurić - Hassli (73 Alphonse).

Rewanże 25/26 sierpnia, zwycięzcy dwumeczów awansują do fazy grupowej Ligi Mistrzów.


AnGo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty