Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Liga Mistrzów
Maaskant o taktyce na APOEL: Zobaczycie jutro2011-08-22 20:43:00

Trener Wisły Robert Maaskant ma kilka problemów, jeśli chodzi o skład Wisły Kraków na mecz o Ligę Mistrzów z APOEL-em Nikozja, ale nie traci wiary w swoją drużynę. - Szanujemy naszego przeciwnika, ale uważam, że nie można nas tak łatwo pokonać – mówił na konferencji przedmeczowej Holender.


- Przyjechaliśmy tu po pierwszym meczu, który był wyrównany, ale który wygraliśmy. Wiemy, że nasze zadanie jutro nie będzie łatwe. APOEL to bardzo silna i dobra drużyna. Ale kiedy spojrzy się na poprzednie spotkanie, to my byliśmy tym zespołem, który miał lepsze szanse na zdobycie bramki. Nasza pozycja wyjściowa mimo wszystko nie zapewnia nam komfortu, ale ciągle jesteśmy w stanie strzelić jednego gola – powiedział na spotkaniu z polskimi i cypryjskimi dziennikarzami trener Robert Maaskant. - Jesteśmy gotowi na to, co przyniesie nam jutro. Mamy nadzieję, że to my wywalczymy awans – dodał szkoleniowiec.

W Nikozji panuje przekonanie, że APOEL gładko pokona Wisłę 3-0. Trener Maaskant ma inne zdanie na ten temat. - Szanujemy naszego przeciwnika, ale uważam, że nie można nas tak łatwo pokonać. Wszędzie, gdzie graliśmy do tej pory w kwalifikacjach, strzelaliśmy gola, więc nawet prowadzenie 2-0 czy 2-1 nie jest dla APOEL-u bezpieczne – podkreślał.

Jednym z głównych czynników mających przemawiać jutro za mistrzem Cypru w meczu z mistrzem Polski, mają być kibice, którzy w komplecie mają zasiąść na trybunach. - Widziałem fanów APOEL-u. Wspaniale się ich ogląda. Cieszymy się już na tę atmosferę, jaka tutaj jutro będzie. Mam nadzieję, że po 10 minutach, kiedy strzelimy gola, będzie jednak trochę ciszej – mówił z uśmiechem Maaskant. - Wszyscy kochają grać przy pełnych trybunach. O to w końcu w piłce chodzi –  podkreślał opiekun Wisły Kraków.

- Nigdy się nie boimy. Wszędzie, gdzie jeździmy, chcemy grać i strzelać bramki. Moi gracze wiedzą, że mogą stworzyć historię, jeśli awansują do fazy grupowej. Mamy już ustaloną taktykę. Może będziemy się cały mecz bronić, może będziemy grać pressingiem. Zobaczycie jutro – dodał Robert Maaskant.

wisla.krakow.pl (AM)


maaskant w 40.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty