Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Liga Mistrzów
Liga Mistrzów: Barca przyjechała strzelać gole2010-03-31 14:35:00 ASInfo

Trener Barcelony, Josep Guardiola przyznał, że kluczowym elementem w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z Arsenalem będzie długie utrzymywanie się przy piłce.


- Będziemy próbowali, zresztą podobnie jak Arsenal, zdominować środek pola w spotkaniu na Emirates Stadium - powiedział trener "Dumy Katalonii". - Ten, kto dłużej zdoła utrzymać się przy piłce zwycięży, choć oczywiście naszym głównym zadaniem jest strzelenie bramki na wyjeździe.
Guardiola znalazł również słowa uznania dla środowego przeciwnika w Lidze Mistrzów. - To zaszczyt zmierzyć się z klubem tak legendarnym, który od lat pokazuje wszystkim co oznacza grać "piękny futbol". Oni potrafią wymieniać piłkę na małej przestrzeni, bronić i atakować całą drużyną, mają charakter i chcą wygrywać, te cechy charakteryzują mistrzów.
Trener "Blaugrany" komplementował także Arsene'a Wengera oraz zajął stanowisko w sprawie Cesca Fabregasa. - Wenger odmienił oblicze Arsenalu, przed jego przybyciem ten klub był zupełnie inny. Teraz cały świat podziwia styl w jakim grają "Kanonierzy". Jeśli chodzi o Fabregasa to Arsenal doskonale poradził sobie bez niego w meczu z Porto. Oczywiście to wspaniały zawodnik i jeśli usłyszę z obozu Arsenalu, że może w środę nie zagrać przeciwko nam, nie uwierzę - zakończył żartobliwie Guardiola.

Ibrahimovic: Jestem swoim najsurowszym krytykiem

Zlatan Ibrahimovic, napastnik Barcelony oświadczył, że jego największym krytykiem jest tak naprawdę on sam.
Ibrahimovic przeniósł się przed obecnym sezonem z Interu Mediolan do Barcelony i musiał się zmierzyć z porównaniami do Samuela Eto'o oraz nieustanną krytyką jego poczynań ze strony dziennikarzy i fanów Blaugrany. Wielu uparło się na tezę, że Pep Guardiola zrobił błąd sprowadzając rosłego napastnika i nie przekonało ich 15 bramek zdobyte w lidze w tym sezonie.
- Zawsze będą cię krytykować, ale to część futbolu. Tak naprawdę najsurowszym krytykiem dla siebie jestem ja sam, nakładam na siebie presję, by grać jak najlepiej - twierdzi.
- Na pewno w ostatnich tygodniach trochę się poprawiłem. Czy to jest ten najlepszy "Ibra"? Nie wiem, chcę robić jeszcze więcej. Przed nami dwa niezwykle ciężkie miesiące - zaznacza Szwed.
Ibrahimovic podkreślał, że brak Andresa Iniesty w spotkaniu Ligi Mistrzów z Arsenalem Londyn nie zdestabilizuje Barcelony. - Mamy zrównoważoną drużynę, nie jest tak, że nasza gra jest zależna od któregokolwiek zawodnika.

Fabregas nie może się doczekać pojedynku z Barceloną

Wychowanek Barcelony, a obecnie kapitan Arsenalu Londyn, Cesc Fabregas powiedział angielskiemu dziennikowi "The Sun", że nie może się już doczekać pojedynku z "Blaugraną" w 1/4 finału Ligi Mistrzów. Wciąż jednak na sto procent nie wiadomo, czy gwiazdor wybiegnie na boisko.
- Kiedy grałem na Camp Nou nauczyłem się wielu pięknych i pożytecznych rzeczy. Mój podziw dla Barcelony wciąż jest taki sam, jak wtedy, gdy byłem nastolatkiem - powiedział Hiszpan. - Jednak teraz gram w Arsenalu i zrobię wszystko, by pokazać światu, że "Kanonierzy" też liczą się w europejskim futbolu.Szczerze mówiąc, teraz jest mój najlepszy okres w karierze.
- W Barcelonie gra wielu świetnych piłkarzy, ale my jesteśmy drużyną, kolektywem. Wierzę, że dzięki pracy zespołowej możemy wygrać środowe spotkanie - stwierdził zawodnik "Kanonierów".
Na Emirates Stadium zagrają w środę koledzy Fabregasa, z którymi uczył się w szkółce Barcelony: Lionel Messi, Gerard Pique i Pedro.

 

Środowe mecze Ligi Mistrzów

20.40-23 Polsat i nSport: Arsenal - Barcelona Utd (na żywo)
20.40-23 nSport (kanał 59): Inter Mediolan - CSKA Moskwa (na żywo)


ASInfo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty