Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Liga Mistrzów
Liga Mistrzów: The Special One!2010-03-16 22:58:00 JC

Powrót Jose Mourinho na Stamford Bridge zakończył się triumfem Portugalczyka nad Carlo Ancelottim, Inter jak najbardziej zasłużenie wyeliminował Chelsea. W drugim meczu FC Sevilla została niespodziewanie wyrzucona za burtę przez CSKA Moskwa.


Przez długie minuty pierwszej połowy Inter wyraźnie trzymał kontrolę nad przebiegiem gry. Bez zarzutu spisywała się defensywa, w środku pola w żadnym wypadku nie zaznaczyła się przewaga Chelsea, zaś i pod bramką Rossa Turnbulla były składano groźne wizyty. Jedną z nich sprokurował fatalnym błędem Michaela Ballack, co otworzyło możliwość wyprowadzenia groźnego kontrataku. Alarm odwołano z powodu rzekomego ofsajdu Diego Milito, ale ta deccyja sędziowska była mocno problematyczna. Również Milito w innym przypadku nie sięgnął piłki głową w nader obiecującej sytuacji.

Chelsea zawiązywała akcje z wyraźnym trudem i mocno topornie. Pierwszy groźny strzał, minimalnie obok słupka bramki Julio Cesara, oddał Ballack, ale generalnie grał słabo. W nieco przypadkowych okolicznościach mógł otworzyć wynik Didier Drogba, lecz w ostatniej chwili jego uderzenie zablokował Maicon. Zdecydowany szturm londyńczyków nastąpił dopiero w ostatniej fazie tej części gry. Ładnie uwolnił się spod opieki Florent Malouda, ale w ostatniej chwili został powstrzymany. Za chwilę sprytnie starał się dograć piłki Nicolas Anelka, którego podanie jednak nie dotarło do adresata. Właśnie Anelka był bardzo bliski powodzenia po akcji Drogby, na przeszkodzie stanął odważny wybieg Cesara i nienaganne asekurowanie bramkarza Interu przez Thiago Mottę. W końcu Walter Samuel po kornerze bezpardonowo obalił na ziemię Drogbę i arbiter Wolfgang Stark miał powody, aby wskazać na „wapno”.

Krótko po zmianie stron Malouda zaskakującym strzałem przetestował formę Cesara. Lecz to Inter sprawiał wyraźnie lepsze wrażenie. Szarżę Gorana Pandeva w ostatniej chwili przerwał Jurij Żirkow. Później idealną okazję zmarnował Milito, który z kilku metrów posłał piłkę daleko obok słupka. Z kolei nad poprzeczką „główkował” Motta. W 78. minucie doskonale zaadresował piłkę Wesley Sneijder, Samuela Eto’o nie dogonił Branislav Ivanović i padł gol, który praktycznie przesądził sprawę na korzyść drużyny zdecydowanie lepszej. Już przy stanie 0-1 za sfaulowanie Motty wyleciał z boiska Drogba. I tę decyzję sędziego Starka trudno było zrozumieć. W 3. minucie przedłużonego czasu gry Turnbull z najwyższym cudem wygrał pojedynek „sam na sam” z Eto’o. Bez znaczenia, Mourinho i tak udowodnił, że jest „Numerem 1”...

Gol strzelony przez Tomasa Necida zszokował widownię stadionu Juan Sanchez Pizjuan. Po wyrzucie z autu Keisuke Honda zagrał krótko, zaś Necid popisał się technicznym strzałem, którego nie był w stanie obronić Andres Palop. W wyrównaniu partycypował Jeses Navas, po którego podaniu Diego Perotti uprzedził Igora Akinfiejewa. W 55. minucie znów byli górą goście, bowiem Honda zaskoczył z wolnego Palopa, który ma na sumieniu utratę tego gola.

Chelsea Londyn - Inter Mediolan 0-1 (0-0)

0-1- Eto’o 78
Sędziował Stark. Żółte kartki: Alex, Malouda - Cesar, Lucio, Motta, Eto’o. Czerwona kartka Drogba (86). Widzów 38 107.
CHELSEA:
Turnbull - Ivanović, Alex, Terry, Żirkow (74 Żirkow), Ballack (62 J. Cole), Mikel, Lampard, Anelka, Drogba, Malouda.
INTER: Cesar - Maicon, Lucio, Samuel, Zanetti, Cambiasso, Motta (90+2 Materazzi), Sneijder (85 Mariga), Pandev (75 Stanković), Eto'o, Milito.
W pierwszym meczu: 1-2. Awans: Inter.

FC Sevilla - CSKA Moskwa 1-2 (1-1)

0-1 Necid 39
1-1 Perotti 41
1-5 Honda 55
Sędziował Viktor Kassai (Węgry). Żółte kartki: Fabiano - A. Bierezuckij, Szczennikow, Semberas, Gonzalez. Widzów 40 000.
SEVILLA:
Palop - Stankevicius, Dragutinović, Fazio, Navarro (75 Adriano), Zokora, Renato (71 Negredo), Navas , Perotti, Fabiano, Capel (46 Kanoute).
CSKA: Akinfiejew - A. Bierezuckij, Ignaszewicz, W. Bierezuckij, Szczennikow, Ałdonin, Semberas, Krasić (72 Odiah), Honda (82 Rahimić), Gonzalez (88 Mamajew), Necid.
W pierwszym meczu: 1-1. Awans: CSKA.


JC



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty