Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Liga Europejska
Wisła musi liczyć na siebie i uśmiech losu2011-12-13 17:58:00

W środę piłkarze Wisły rozegrają ostatni mecz grupowy w Lidze Europejskiej z holenderskim Twente Enschede. - Nie mamy innego wyjścia, jak wygrać to spotkanie – mówi trener mistrza Polski Kazimierz Moskal. Na trening wiślaków przed starciem z Holendrami przyszedł ... Robert Maaskant.


Awans Białej Gwiazdy zależy nie tylko od jej zwycięstwa, ale także od wyniku spotkania Fulham – Odense.

 

- Mecz z Twente, jak każdy inny, traktujemy bardzo poważnie, bez względu na to, w jakim składzie wystąpią goście. Ciągle mamy szansę na wyjście z grupy, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby to spotkanie wygrać. Będziemy do tego meczu przygotowani na sto procent. Mamy siedemnastu zawodników, na których możemy liczyć. Wśród nich jest dwóch bramkarzy oraz piętnastu piłkarzy z pola. Cieszy fakt, że Marko Jovanović uczestniczył w zajęciach i mocno wierzę w to, że jutro będzie gotowy, aby wybiec na murawę – mówi Moskal.

Biała Gwiazda do meczu z Twente przystąpi z problemami w defensywie, w związku z czym szkoleniowiec musi dokonać zmian w ustawieniu drużyny. - Mamy kłopoty z obrońcami, ale przygotowałem plan i myślę, że powinien się sprawdzić. Nie mamy innego wyjścia, jak wygrać to spotkanie. Jeśli myślimy o zwycięstwie, to musimy konstruować ataki – ma świadomość Moskal.

Jak prezentuje się drużyna z Holandii w porównaniu z APOEL–em, z którym Biała Gwiazda walczyła o Ligę Mistrzów? - Potencjał mają podobny do cypryjskiej drużyny, lecz Holendrzy są silniejsi w grze ofensywnej. APOEL prezentował się solidnie, była to drużyna niezwykle poukładana, która strzelała bramki zazwyczaj w drugiej odsłonie meczu, co było wyrazem chęci kontrolowania przez nich gry, dopiero później szukali okazji do zdobycia gola. Nie wiem, w jakim składzie wystąpi jutro Twente, ale będę wymagał od swoich zawodników, aby podeszli poważnie do meczu, niezależnie od tego, kto zagra po drugiej stronie boiska. Na pewno każdy z zawodników będzie chciał wygrać mecz i pokazać się z jak najlepszej strony, bo mamy cień szansy aby awansować – mówi Moskal. - Powinniśmy tylko i wyłącznie skoncentrować się na sobie, a później czekać na wynik meczu Fulham z Odense. Musimy zrobić swoje, a później zobaczymy, co przydzieli nam los.

Napastnik Wisły, Patryk Małecki chce wraz z kolegami udowodnić, że Wisła jest w stanie pokonać lidera grupy K Ligi Europejskiej. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, ale wygrać jutrzejsze spotkanie. Chcielibyśmy zrehabilitować się za ostatnią porażkę w lidze. Wierzę w swój zespół i wierzę też, że możemy wygrać z Twente i awansować do następnej rundy. Mam nadzieję, że wygramy mecz, los się do nas uśmiechnie i zdołamy wyjść z grupy.


gargula malecki 24.jpg
gargula 43.jpg
gargula 21.jpg
malecki melikson 27.jpg
pareiko 38.jpg
maaskant 32.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty