Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Liga Europejska
Wisła w LE: na nowej drodze ma być ładniej2011-09-13 21:57:00

W czwartek Wisła rozegra pierwszy mecz w Lidze Europy. Jej rywalem będzie duńskie Odense. - Dzięki tym rozgrywkom będziemy mogli zobaczyć, w jakim jesteśmy miejscu w porównaniu z innymi europejskimi zespołami - mówi trener Robert Maaskant.


- W grupie mamy dwa zespoły, które także chciały zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Dobrze więc będzie się z nimi zmierzyć, bo Odense i Twente to silne drużyny. Do tego dochodzi Fulham – zespół, który ma znacznie wyższy budżet niż my, choć ostatnio nie prezentuje najwyższej formy.

W czwartek wiślacy mieli zamknięty trening na boisku głównym. Po zajęciach trener Maaskant zdradził jedynie, że normalnie z zespołem ćwiczył Rafał Boguski. To był pierwszy normalny trening zawodnika Białej Gwiazdy po kontuzji, której nabawił się w meczu Młodej Ekstraklasy. To dobra informacja w sytuacji, gdy kontuzjowany jest Cwetan Genkow.

Dobrą informacją dla szkoleniowca Białej Gwiazdy jest fakt, że w czwartek będą mogli zagrać Maor Melikson i Radosław Sobolewski. Obaj w meczach kwalifikacyjnych dostali dwie żółte kartki, ale zgodnie z przepisami UEFA po tej fazie wszystkie upomnienia są kasowane i do rozgrywek grupowych przystępuje się z czystym kontem kartkowym.

- Teraz nadchodzi dla nas nowy czas. Od samego początku sezonu ciążyła na nas presja związana z meczami kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Teraz oczywiście presja, żeby zwyciężać w kolejnych meczach, też jest, ale oprócz tego chcemy pokazać ładny futbol. To było już widać w meczu z Lechem Poznań – nie musimy mieć kontroli nad grą cały czas. Czekają nas ciekawe mecze w Lidze Europejskiej - prognozuje Maaskant.

ST/wisla.krakow.pl


gargula w 98.jpg
wisla trening w 15.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty