Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Na topie
Agnieszka Radwańska: Na drodze nie świruję2010-01-07 13:02:00 ASInfo

Krótki wywiad o tym, czy Agnieszka Radwańska lubi szybką jazdę samochodem, co myśli o Robercie Kubicy i czy wygrywa, kiedy ściga się z siostrą na skrzyżowaniach.


Starsza z sióstr Radwańskich jest związana kontraktem sponsorskim z mercedesem. Swój pierwszy samochód otrzymała prawie od razu po zdanym egzaminie na prawo jazdy. Od jesieni 2008 roku była posiadaczką bordowego mercedesa CLS, ale po pół roku firma wymieniła go na sportowy model klasy E coupe.

Kiedyś najlepsza polska tenisistka otrzymała też czarne Porsche Cayenne. Podpisana umowa nie pozwala jej jednak użytkować samochodu innej marki niż mercedes, dlatego za kierownicą porsche zasiada jej młodsza siostra Urszula.

Czy lubi pani szybką jazdę samochodem?

Agnieszka Radwańska: - Szczerze mówiąc igranie z życiem i zdrowiem raczej mnie nie kręci. Raczej jeżdżę spokojnie, nie jestem świrem drogowym.

Mieszka pani kilkaset metrów od byłego domu Roberta Kubicy, stąd to pytanie.

- A to inna rozmowa (szeroki uśmiech). Akurat z nim do auta chętnie bym wsiadła. Nie obraziłabym się nawet gdyby przyspieszył. Ale sama na drodze nie świruję.

Czy zdarzyło się pani ścigać z własną siostrą?

- (śmiech) Zdarzyło się, choć raczej tego nie robimy. Jednak kiedy akurat dojeżdżamy do skrzyżowania jako pierwsze, wtedy zakładamy się, która szybciej wystartuje. To tylko parę metrów pościgu.

Kto wygrywa?

- Zazwyczaj ja. Mam sportowe auto. Moje jest mniejsze, szybsze i zwinniejsze.

Obecnie samochody sióstr Radwańskich stoją zaparkowane w garażach, bo tenisistki w Australii przygotowują się do sezonu. Najpierw wystąpią w turnieju w Sydney, a następnie czeka ich start w wielkoszlemowym Australian Open.


ASInfo
radwanskie.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty