Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Na topie
Dramat koszykarki Wisły Doroty Gburczyk (zobacz zdjęcia)2009-12-19 21:52:00

Dorota Gburczyk, koszykarka Wisły Can-Pack,  podczas sobotniego meczu ekstraklasy  z Odrą Brzeg doznała koszmarnego złamania nosa z przemieszczeniem. Po ciosie od Brittany Denson upadła na parkiet,  opuszczała halę na noszach pogotowia ratunkowego. Niedzielne wieści ze szpitala, do którego trafiła zawodniczka, napawają lekkim optymizmem.


Dorota Gburczyk, Wisła, koszykówka / fot. Jacek Kwiatkowski

Dorota Gburczyk, Wisła, koszykówka / fot. Jacek Kwiatkowski

Dorota Gburczyk, Wisła / fot. Jacek Kwiatkowski


Dorota Gburczyk, Brittany Denson, Wisła, Odra / fot. Jacek Kwiatkowski

Dorota Gburczyk jeszcze przed fatalnym starciem, obok Brittany Denson

 

W drugiej kwarcie przy stanie 25-19 Denson zdzieliła ciosem w twarz koszykarkę Wisły. Kapitan "Białej  Gwiazdy" padła na parkiet, zasłoniła twarz rękami. Potrzebna była interwencja pogotowia ratunkowego, Gburczyk została zabrana do szpitala.

 

- Jesteśmy przeciwni takiemu bandytyzmowi i takiej agresji jak w tej sytuacji - mówił po meczu generalny menedżer Wisły Can-Pack Piotr Dunin-Suligostowski. - U Doroty nastąpiło zatrzymanie oddechu i akcji serca, sytuacja była bardzo poważna. Nie ma urazów wewnętrznych głowy, natomiast nastąpiło bardzo skomplikowane złamanie nosa z przemieszczeniami kości. Czeka ją bardzo poważna operacja i trudny powrót do zdrowia. Koszykówka staje się coraz twardszą grą, ale będziemy walczyć z niesportowymi zachowaniami. Nie chciał wypowiadać uwag pod adresem prowadzących zawody, ale oświadczył, że sędziowie nie powinni dopuszczać do takich sytuacji. - Gdyby takie zagrania wynikające z boiskowej wojny, a nie sportowej walki, były wychwytywane szybciej i ukracane przez sędziów, nie dochodziłoby do takich zdarzeń - podkreślał.

Wiadomość o stanie zdrowia kapitan krakowskiej drużyny wywołała spore poruszenie w ekipie przyjezdnych. - Bardzo nam przykro. Mamy nadzieję, że nie dojdzie w przyszłości do podobnych wypadków - skomentował trener Odry, Jarosław Zyskowski.

 

Sytuacją zdruzgotane były koleżanki Gburczyk z drużyny. W ciągu następnych minut po incydencie Odra zdobyła 17 punktów przy tylko dwóch Wisły. Krakowianki zdołały się jednak zmobilizować i wygrały 83-66. Zwycięstwo dedykowały swojej kapitan.

 

W niedzielny poranek pojawiła się nadzieja, iż Dorota Gburczyk spędzi święta Bożego Narodzenia w domu, a zapowiadana operacja nie będzie konieczna.  Opiekujący się zawodniczką w szpitalu lekarze stwierdzili wstrząśnienie mózgu. Decyzja o długości hospitalizacji zostanie podjęta po szczegółowych badaniach.


Robert Błaszczyk


Aktualizacja 20.12 12:35


gburczyk w 38.jpg
gburczyk w 29.jpg
gburczyk w 26.jpg
gburczykdensona.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty