Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Na topie
MŚ: Szmal to za mało na Szwecję!2011-01-20 20:56:00

W swoim piątym meczu podczas mistrzostw świata piłkarzy ręcznych Polacy przegrali w Scandinavium Arena w Goeteborgu ze Szwecją 21-24. To oznacza, że te dwa zespoły i Argentyna przechodzą do następnej fazy mając na koncie po dwa punkty.

W sobotę w Malmoe Polska zagra z Danią, która wyszła z grupy z czterema punktami.


W pierwszym kwadransie polski zespół popełniał proste błędy, rzucał z trudnych pozycji (trzy razy nie trafił Bielecki i powędrował na ławkę rezerwowych). Przegrywaliśmy 6-10, ale wystarczyły niespełna cztery minuty i wzięty czas, aby podopieczni Wenty doprowadzili do remisu. Po chwili mogliśmy wyjść po raz pierwszy na prowadzenie, ale strata piłki i kontra Szwedów dała im gola. W ostatnich minutach pierwszej odsłony nasz zespół grał zbyt nerwowo i fatalnie rzucał, czym tylko napędzał bramkarza Sjoestranda. I w ten sposób miejscowi - po kontrach - znów nam uciekli na trzy bramki, by na przerwę schodzili z przewagą dwóch. Spotkanie jest zacięte i emocjonujące, a wynik sprawą otwartą.


Drugą połowę zaczęliśmy w przewadze, ale szybko w prosty sposób straciliśmy piłkę. Na szczęście Szmal znakomicie obronił, ale cóż z tego, skoro Lijewski nie trafił. Przy stanie 15-17 była szansa na kontaktowego gola, jednak Tkaczyk popełnił błąd kroków. Także Szwedzi się nie popisali i gubiąc piłkę umożliwili kontrę Tłuczyńskiemu. Po chwili kolejną znakomitą interwencją popisał się Szmal, lecz zamiast wyrównania kontra dała miejscowym bramkę. W 42 minucie Tomczak zaprzepaścił rzut karny, a w kolejnej akcji straciliśmy piłkę. Tymczasem znakomita indywidualna akcja Kima Andersona dała "Trzem Koronom" trzy gole przewagi. Trener Wenta widząc co się dzieje wprowadził na boisko Bieleckiego, któremu początek spotkania zupełnie nie wyszedł. W 45 minucie Tłuczyński wykorzystał rzut karny i dał sygnał do ataku. Bielecki zdobył pierwszego gola tego wieczoru, a następnie Szmal wygrał pojedynek jeden na jeden z Karlssonem.


Na tym nie koniec, bo po faulu na Jaszce karnego wykorzystał Tłuczyński. I znów Szmal obronił uderzenie z dystansu Dodera! Zamiast kolejnego remisu  fatalne podanie Bieleckiego i w kontrze Kaellman trafił. W 50 ponownie obronił Szmal, lecz przy dobitce nie mógł nic zrobić. Nastęny atak to gol Bieleckiego i ponownie obrona Szmala. Szwedzi grali w osłabieniu, ale zamiast kontaktu straciliśmy piłkę. Już któryś raz z rzędu broni Szmal, lecz w odpowiedzi Jurecki trafił w bramkarza, podobnie jak Bielecki! Cóż za mecz. 12 tysięcy widzów na stojąco oglądało wielkie widowisko.


W 54 minucie Larholm wykorzystał rzut karny, Lijewski zgubił piłkę, a w kontrze Edberg trafił w słupek! W 56 minucie na karę dwóch minut powędrował Siódmiak, a Tkaczyk z wyskoku nie trafił w bramkę. To do minimum zmniejszyło szansę Polski przynajmniej na remis. Zwłaszcza, że na półtorej minuty przed końcem Jaszka źle podał do Jureckiego i piłkę przejęli Szwedzi. W ostatnich sekundach Szmal swój świetny występ potwierdził kolejną obroną karnego.

Za dużo strat - zwłaszcza w drugiej połowie, a także słabszy mecz Bieleckiego i Jurasika nie mogło przynieść sukcesu.

Szmal miał znakomitą skuteczność zarówno przy obronie rzutów karnych (3 z 5, 75%) jak i z gry (13 z 35, 37%).

 

- Szwedzi zagrali bardzo dobrze i zasłużenie wygrali. W poprzednich meczach mocną stroną było rozgrywanie w przewadze, a nagle przestało funkcjonować. Wiele razy mieliśmy szansę dojść do Szwedów, ale jakieś błędy się przytrafiały - powiedział trener Bogdan Wenta.

Polska - Szwecja 21-24 (12-14)

Sędziowie: Lars Geipel i Lars Helbig (obaj z Niemiec). Widzów 12 000. MVP: Jonas Larholm.

POLSKA: Szmal  – Jaszka 2, Kuchczyński 2, Tkaczyk 1, Bielecki 2, Siódmiak, B. Jurecki 3, Jurasik, Grabarczyk, Tłuczyński 4, Jurkiewicz, M. Lijewski 6, Rosiński, Tomczak 1.
SZWECJA: Sjoestrand - K.Andersson 4, Kaellman 3, Jernemyr, L. Karlsson, Lennartsson, Ekberg 2, Doder 3, Arrhenius 3, Larholm 5, Carlen 3, T. Karlsson, Petersen, Ekdahl du Rietz 1.

Minuta po minucie

0-1 Doder 1
1-1 Jurecki 3
1-2 Ekberg 4 (k)
2-2 Jaszka 5
2-3 K. Anderson 5
3-3 Lijewski 7
7' Grabarczyk kara 2 minut
3-4 Arrhenius 8
4-4 Lijewski 8
4-5 Larholm 9
4-6 Kaellman 9
5-6 Lijewski 10
5-7 Ekberg 11
6-7 Jurecki 12

10-11 Du Rietz 23
13' Petersen nie wykorzystał karnego
14' Doder kara 2 minut
6-8 K. Anderson 15
6-9 Larholm 16
6-10 K. Anderson 17
7-10 Lijewski 17
8-10 Jurecki 19
9-10 Tkaczyk 20
10-10 Lijewski 21
10-11 Du Rietz 23
24' Tłuczyński nie wykorzystał karnego
25' Grabarczyk kara 2 minut
25' Ekberg nie wykorzystał karnego
11-11 Kuchczyński 26
26' Du Rietz kara 2 minut
11-12 Carlen 26
11-13 Carlen 27
11-14 Doder 28
30' Jernemyr kara 2 minut
12-14 Tomczak 30 (k)

----------
12-15 Carlen 34
13-15 Jaszka 34
13-16 Arrhenius 35
35' Carlen kara 2 minut
14-16 Lijewski 36
36' Siódmiak kara 2 minut
15-16 Kuchczyński 37
15-17 Doder 37
16-17 Tłuczyński 39
16-18 Larholm 41
42 Tomczak nie wykorzystał karnego
16-19 K. Anderson 44
17-19 Tłuczyński 45 (k)
17-20 Larholm 46
18-20 Bielecki 46
19-20 Tłuczyński 47 (k)
19-21 Kaellman 49
19-22 Arrhenius 50
20-22 Bielecki 50
52' Karlsson kara 2 minut
20-23 Larholm 54 (k)
21-23 Tłuczyński 56 (k)
56' Siódmiak kara 2 minut
21-24 Kaellman 57
60' Larholm nie wykorzystał karnego

Z kim zagrają Polacy?

22 stycznia (sobota): Polska - Dania
23 stycznia (niedziela): Polska - Serbia
25 stycznia (wtorek): Polska - Chorwacja

1. Dania             2    4    69-56   
2. Argentyna      2    2    50-46   
3. Szwecja         2    2    46-48   
4. POLSKA        2    2    45-47   
5. Chorwacja    2    1    53-58   
6. Serbia            2    1    51-59

 

(gst)

 

Aktualizacja 21:50


szmalmba.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty