Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Podczas gali w Newark, Tomasz Adamek (43-1, 28 KO) pokonał przez techniczny nokaut w piątej rundzie Vinny'ego Maddalone (33-7, 24 KO). Przewaga "Górala" na kartach punktowych nie podlegała dyskusji, a w piątej rundzie lewym sierpowym ostatecznie powalił rywala.
Od pierwszej sekundy walki ADamek mial przewagę - był szybszy i miał większe umiejętności. Maddalone szedł do przodu, ale nie był w stanie przedstawić Polakowi żadnych argumentów, które zmusiłyby go do wysiłku. Pięściarz z Gilowic z łatwością schodził z linii ciosów Amerykanina, kontrował go kombinacjami szybko wyprowadzanych uderzeń i kumulował zniszczenie na twarzy rywala.
Maddalone starał się schodzić do półdystansu, ale robił to najczęściej bez ciosu i w międzyczasie sam przyjmował serię celnych razów bitych przez Polaka. W piątej rundzie Amerykanin z włoskimi korzeniami nadział się na znakomicie wyprowadzony kontrujący lewy sierpowy, po którym Maddalone wylądował na deskach. Pięściarz zza Oceanu co prawda wstał, ale mocno chwiał się na nogach przyjmując na głowę kolejne serie ciosów. Adamek sugerował sędziemu ringowemu, że czas przerwać pojedynek, jednak ten dopuścił do dalszej rywalizacji. Pojedynek przerwał kilkanaście sekund później ręcznik rzucony z narożnika Amerykanina.
Dla Tomasza Adamka było to drugie zwycięstwo przez nokaut od chwili przejścia do wagi ciężkiej. Ostatnią wygraną przed czasem "Góral" zanotował w październiku ubiegłego roku, pokonując Andrzeja Gołotę. To była 43. wygrana Adamka w zawodowej karierze, 5. w wadze ciężkiej.
- Dziewięć tygodni ciężkiej pracy, pracowałem dwa razy dziennie każdego dnia, efekty są. Bez pracy nie ma kołaczy - powiedział w wywiadzie dla telewizji Polsat Tomasz Adamek. - Czekam na mistrzostwo świata i małymi kroczkami dojdę do tego celu. To jest moje marzenie. Jeśli pan Bóg pozwoli i da mi zdrowie, to będę mistrzem świata!
ST/ringpolska.pl/Polsat Sport