Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro prowadziły w setach 2:0 i w trzecim 19:15 z rosyjskim Zarieczem Odincowo, a mimo to przegrały mecz! Tak więc inauguracyjna potyczka w Lidze Mistrzyń mogła być znakomita, a zakończyła się niedosytem.
Po dwóch szybkich partiach, w trzeciej zespół Zariecza prowadził 14:11, ale na drugą przerwę techniczną gospodynie schodziły już z dwupunktową przewagą. Później było 19:15 i muszynianki... stanęły oddając seta. Nasze siatkarki chyba zbyt serio przyjęły słowa trenera Bogdana Serwińskiego, który podczas pierwszej przerwy mówił: - Nie spieszcie się tak, dopiero jest godzina siódma.
Czwarty set był walką punkt za punkt do stanu 17:17, ale później muszyniankom nic nie wychodziło. Zariecze zdobyło osiem kolejnych "oczek" i pewnie wygrało 25:17.
W tie-breaku od początku prowadziło Odincowo: 3:1, 7:3, 10:3, 14:6 i bez problemów sięgnęło po zwycięstwo. U przyjezdnych świetnie zagrały reprezentantki Niemiec - Małgorzata Kożuch i Brazylii - Walewska Moreira de Oliveira.
- Po dwóch słabszych setach, w trzecim rosyjska drużyna zagrała już bardzo dobrze. Ta partia była chyba kluczem do sukcesu w tym meczu. Nam zabrakło w nim chyba trochę zimnej krwi. Może zabrakło też w nim trochę świeżości. Widać było zdecydowanie lepsze przygotowanie zespołu rosyjskiego. W naszej drużynie tkwi duży potencjał, ale widać u nas było, że drużyna nie przeszła odpowiedniego okresu przygotowawczego. Jesteśmy w takiej sytuacji, że mogę powiedzieć, iż cieszę się ze zdobycia jednego punktu. Martwi jednak porażka, bo nie lubię przegrywać - powiedział dla oficjalnej strony trener Bogdan Serwiński.
1 grudnia Muszynianka zagra na wyjeździe z VakifGunes TTelekom Stambuł.
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Zariecze Odiconowo 2:3 (25:10, 25:16, 22:25, 17:25, 7:15)
Sędziowali: Karin Zahorcova (Czechy) i Iwaiło Iwanow (Bułgaria). Widzów 1100.
MUSZYNIANKA: Agnieszka Bednarek-Kasza, Joanna Kaczor, Aleksandra Jagieło, Milena Sadurek, Kinga Kasprzak, Caroline Wensink, Mariola Zenik (l) oraz Katarzyna Gajgał, Klaudia Kaczorowska, Magdalena Piątek, Agnieszka Śrutowska.
ZARIECZE: Małgorzata Kożuch, Walewska Moreira de Oliveira, Jekaterina Bogaczewa, Maria Żadan, Anna Makarowa, Anastasia Markowa, Jekaterina Romanenko (l) oraz Ksenia Naumowa, Jekaterina Pankowa, Anastasia Bawekina, Jelena Jemielianowa.
AnGo