Tak jak tuż po przylocie do Chicago zapowiadał trener Franciszek Smuda, poranny trening reprezentacji Polski został odwołany. Z uwagi na zmęczenie długą podróżą, selekcjoner dał zawodnikom wolne przedpołudnie.

Część piłkarzy została w pokojach, a pozostali udali się na spacer po ulicach Chicago. Ubrani z biało-czerwone dresy wzbudzali duże zainteresowanie przechodniów. Natomiast Franciszek Smuda zaraz po śniadaniu udał się na rozmowę z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorzem Lato.

O godz. 13:00 piłkarze będą mieli obiad, a następnie będą dostępni dla polskich i amerykańskich dziennikarzy. Zaplanowany na godz. 19:00 trening odbędzie się na stadionie Stagg Field (University of Chicago).

Z ostatnich informacji o sprzedaży biletów na mecz USA - Polska wynika, że mogący pomieścić 61 tysięcy widzów stadion Soldier Field, będzie wypełniony do ostatniego miejsca.