Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Na topie
Błaszczykowski zdrowy na Australię2010-09-06 17:50:00

- Nie podjąłem jeszcze decyzji odnośnie składu, ale Jakub Błaszczykowski jest gotowy i do treningu, i do gry. Co do bramkarzy, to są dwie koncepcje: albo zagrają obaj po połowie, albo jeden całe spotkanie - m‌ówi przed wtorkowym meczem z Australią trener Polaków Franciszek Smuda.


- Przede wszystkim życzyłbym sobie, żebyśmy znów mieli dużo sytuacji i je wykorzystali. Poza tym chciałbym, żeby nasza gra przyniosła radość zarówno zawodnikom, jak i kibicom, bo o to przede wszystkim chodzi - powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Australią selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda.

- Nie podjąłem jeszcze decyzji odnośnie składu, ale Jakub Błaszczykowski jest gotowy i do treningu, i do gry.  – powiedział trener. Wiadomo już na pewno, że w bramce nie zagra Grzegorz Sandomierski. - Sandomierski jest pierwszy raz na zgrupowaniu kadry. To młody zawodnik, który musi zobaczyć najpierw jak kadra funkcjonuje. Na niego też przyjdzie czas. Czeka go jeszcze dużo pracy –mówi trener. Pozostali dwaj bramkarze: Artur Boruc i Przemysław Tytoń zagrają albo po 45 minut, albo ten drugi będzie stał między słupkami przez całe spotkanie.

 

Czy Maciek Sadlok zagra jako defensywny pomocnik? - Z pewnością nie. Widzę, że nie jest on w optymalnej dyspozycji, a już na pewno nie w takiej, w jakiej był, gdy grał u mnie w pierwszym składzie. Nie był to ten Sadlok, być może ma jakiś kryzys, choć to jest początek sezonu, ale ja liczę na niego. Jest to zawodnik, który może grać na środku obrony i można z niego zrobić lewego obrońcę. Ale na to musimy poczekać. Przede wszystkim Maciek musi dostawać szanse w klubie na tej pozycji. Cieszę się, że trener Fornalik wystawia go czasem na lewej stronie defensywy - powiedział trener "Biało-czerwonych".

 

Z Australią zagra Robert Lewandowski, zastępując Macieja Iwańskiego.

 

Czego Smuda spodziewa się po spotkaniu z finalistą mistrzostw świata, Australią? - Nie analizowaliśmy jeszcze szczegółowo gry przeciwnika, po treningu będziemy oglądać ostatni mecz Australii ze Szwajcarią. Na pewno zanim rozpocznie się mecz, będę w stanie odpowiedzieć na pytanie, jaki piłkarz przeciwników jest najgroźniejszy. Szczerze mówiąc, nawet nie wiedziałem, że gramy z nimi pierwszy raz w historii. Przede wszystkim życzyłbym sobie, żebyśmy znów mieli dużo sytuacji i je wykorzystali. Jakakolwiek reprezentacja nigdy nie ma w meczu po 20-30 sytuacji bramkowych, tylko jest ich 5-7 i te sytuacje trzeba wykorzystać. Chciałbym też, żeby było tyle sytuacji, co z Ukrainą, ale żebyśmy wykorzystali nie jedną, a trochę więcej. Poza tym mam nadzieję, że nasza gra przyniesie radość zarówno zawodnikom, jak i kibicom, bo o to przede wszystkim chodzi - oznajmił polski selekcjoner.

Mecz towarzyski Polska - Australia zostanie rozegrane we wtorek o godzinie 20:30 na stadionie Wisły Kraków.

ASInfo


smuda1.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty