Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
- Zawsze walczymy o wygraną. Będziemy starali się lepiej grać piłką, strzelić bramkę i wygrać to spotkanie - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda przed sobotnim towarzyskim spotkaniem z Ukrainą.
- Zazwyczaj podawałem skład dwa dni wcześniej, ale teraz poczekam do końca. Być może jedno, dwa nazwiska zostaną zmienione, a być może skład pozostanie bez zmian. Na pewno w drugim spotkaniu będę chciał dwóm, trzem zawodnikom dać szansę gry przez 90 minut, bo wtedy najlepiej widać to, co rzeczywiście potrafią. Ale każdy chce zagrać, bo nikt nie przyjechał tu na wycieczkę - podkreślił selekcjoner.
Smuda przyznał jednocześnie, że piłkarze, którzy znajdują się obecnie w kadrze będą trzonem budowanego na Euro 2012 zespołu. - Być może są jeszcze utalentowani zawodnicy, którzy zaprezentują wysoką formę w swoich klubach i dostaną szansę, ale na dzień dzisiejszy piłkarze, którzy są w kadrze stanowią grupę, na której trzeba bazować. Do nich dojdzie jeszcze Obraniak i Mierzejewski - powiedział.
- Ja już nie chcę wspominać o budowie, bo każdy wie, że od pstryknięcia palcem reprezentacja nie będzie gotowa - stwierdził selekcjoner. - Ja zawsze dochodziłem do jakiegoś celu. Nigdy nie było tak, że coś zacząłem od zera i skończyłem na zerze. Nawet w tych klubach, w których pracowałem trenerzy, którzy po mnie przychodzili zdobywali mistrzostwa - cztery takie przypadki były. Klubowy zespół i reprezentację buduje się bez przerwy. To nie jest tak, że dzisiaj kończy się budowę i wszystko gotowe jest na 10, 15 lat, to nie jest tak.
Smuda stwierdził również, że reprezentacja będzie konsekwentnie realizowała obraną taktykę. - Nie można popadać ze skrajności w skrajność, bo nigdy nie wypracujemy tego na czym będziemy bazować. Jeżeli dzisiaj będziemy grali tą taktyką, następnym razem inną, to w końcu na mistrzostwach Europy nie będziemy wiedzieli jak grać - zaznaczył trener.
ASInfo