Wisła Kraków uzgodniła z holenderskim klubem PSV Eindhoven warunki transferu obrońcy "Białej Gwiazdy", Marcelo. - Cieszę się, bo wiem, że przechodzę do dobrego klubu. Mam nadzieję, że dzięki temu będę mógł zagrać w narodowej drużynie Brazylii – komentuje transfer Marcelo.

Marcelo do Wisły przyszedł w połowie 2008 roku. Zadebiutował 24 września tamtego roku w spotkaniu Pucharu Polski z rezerwami Lechii Gdańsk. Ogółem w Wiśle wystąpił w 63 spotkaniach. Strzelił w nich dziesięć goli. W niedzielę piłkarz udał się na testy medyczne

- Myślę, że to dobry transfer dla mnie. Spełnia się moje marzenie! Myślę, że jest to dobre także dla Wisły Kraków, bo teraz inni piłkarze będą wiedzieli, że to właściwy klub do tego, żeby się rozwijać - podkreśla Brazylijczyk, oficjalnie żegnając się z Krakowem za pośrednictwem serwisu klubowego. - Gra w reprezentacji mojego kraju to nie tylko marzenie, ale także mój plan. Kiedy przychodziłem do Europy, do Wisły, cały czas wierzyłem w to, że mogę do niej trafić.Wierzę, że będę grał w pierwszym składzie PSV. Zrobię wszystko, żeby tak się stało. Staram się myśleć pozytywnie.

Marcelo przyznaje,że przygotowywał się do wyjazdu, m.in oglądając mecze PSV. - Oglądałem cztery ostatnie mecze i zdaję sobie sprawę z tego, że mają bardzo dobrych piłkarzy.

Marcelo podkreśla, że spędził w Wiśle dobry czas: - Chciałem wszystkim podziękować, wszystkim Kibicom Wisły, którzy wspierali nas także w trudnych chwilach. Dziękuję także ludziom, którzy pracują w klubie. Będzie mi Was brakowało, ale mam nadzieję, że gra Wisły przyniesie wszystkim jeszcze wiele radości. Mam nadzieję, że wrócę jeszcze do Krakowa! Chciałbym bardzo pojawić się na otwarciu nowego stadionu Białej Gwiazdy. To były dla mnie perfekcyjne dwa lata, w pierwszym sezonie zostaliśmy mistrzem Polski, w następnym zajęliśmy drugie miejsce.

Marcelo przeniesie się do Holandii z rodziną, wkrótce zostanie ojcem. Najpierw moja żona musi przyjechać do Polski. Zostanie w Krakowie około miesiąca, ponieważ muszę urządzić nam mieszkanie w Holandii. Kiedy to się stanie, dołączy do mnie wraz z naszym synkiem.

ST/wisla.krakow.pl

Aktualizacja 22:23